Poranek maklerów – Znów rekord mWIG-u

Wzrosty w USA i Azji nastrajają analityków optymistycznie. Sesja w Warszawie ma zacząć się wzrostami.

Publikacja: 07.10.2021 08:42

Poranek maklerów – Znów rekord mWIG-u

Foto: Fotorzepa, Grzegorz Psujek

Wczorajszy wybuch optymizmu po decyzji RPP zaprowadził, głównie dzięki bankom, mWIG na tegoroczny szczyt. Złoty poszedł wyraźnie w górę. Amerykanie z kolei zadowoleni są z poprawy na rynku pracy. Ale najważniejszy będzie piątkowy „oficjalny" raport z tego rynku, który podpowie co daje z polityką pieniężną Fedu. Dziś konferencja prezesa NBP i raport z posiedzenia EBC (tzw. minutes). Ważne też są dane z niemieckiego przemysłu za sierpień.

Złoty pomaga

Piotr Neidek, BM mBanku

WIG nadal pozostaje jednym z relatywnie najsilniejszych indeksów w regionie. Źródłem środowej siły nad Wisłą były notowania banków. Decyzja RPP rozpaliła handel akcjami spółek z branży finansowej. Największym beneficjentem okazał się mWIG40, który zamknął się na nowych, rocznych maksimach. Natomiast WIG jest o krok od zdobycia historycznych poziomów. Ważne jest dzisiaj, aby nie doszło do uformowania się luki hossy, która w takich momentach jak obecnie może się pojawić. Umacniający się złoty dodatkowo wspiera dalszą hossę na warszawskim parkiecie. Jedną z formacji, mogącą wskazywać kierunek zwyżki, pozostaje kanał. Jego górne ograniczenie przebiega powyżej 74000 pkt.

Czwartek to jak na razie okres zrównoważony popytem i podażą na azjatyckich rynkach, chociaż zieleni jest dużo więcej niż ostatnio. Najlepiej radzą sobie giełdy w Hongkongu oraz na Tajwanie. Dzisiaj jest ostatni dzień świąt w Chinach i już jutro w Szanghaju dojdzie do równania wycen akcji względem tego, co się ostatnio wydarzyło na światowych parkietach. Wysoka zmienność ominęła Shanghai Composite Index, dlatego też już jutro mogą pojawić się mocniejsze ruchy. Dzisiaj na uwagę zasługuje Nikkei 225. Wprawdzie do końca czwartkowej sesji pozostało jeszcze trochę czasu, jednakże dwa kwadranse przed godziną 7:00 indeks odnotowywał wzrosty. Na wykresie zaczęła formować się struktura harami, która byłaby doskonałą odpowiedzią na wrześniową formację objęcia bessy. Gdyby dzisiaj tokijski indeks zamknął się powyżej 27666 pkt,  byki miałyby pretekst do powrotu na parkiet i wyprowadzenia nowego impulsu.

Dzisiejsze, poranne notowania kontraktów na S& P500 przebiegają pozytywnie. O godzinie 7:00 ceny zyskują około +0,5 proc., a po wczorajszej sesji sytuacja techniczna zarówno kontraktów jak i kluczowych indeksów z Wall Street zdecydowanie się poprawiła. Na uwagę zasługuje Nasdaq, który po przerwaniu linii trendu spadkowego zatrzymał się na wsparciu. Lutowo-kwietniowe szczyty okazują się skutecznym hamulcem dla przeciągającej się w czasie korekty. Jednakże przełamanie przez tygodniową cenę zamknięcia poziomu 14000 punktów mogłoby zostać odebrane jako kolejny sygnał zmiany trendu w długim terminie.

Bardzo ciekawie na wykresie przedstawia się DAX. Trwająca kolejny tydzień wyprzedażą akcji wciąż postępuje, jednakże indeks zatrzymał się na wysokości kilkumiesięcznego denka. Wprawdzie średnia dwustusesyjna została naruszona, to jednak zachodzi realna szansa powrotu nad nią. Ukształtowana została także świeczka z długim, dolnym cieniem. Pojawienie się formacji młota zazwyczaj zwiastuje wyczerpanie podaży. Tym razem może tak się zdarzyć, że niedźwiedzie ponownie przycisną, jednakże szukając miejsca na wykresie do obicia, niemiecka Xetra znalazła się w idealnym położeniu.

Skromne wzrosty przed NFP

Maciej Madej, analityk TMS Brokers

Z raportu prywatnej firmy ADP wynika, że we wrześniu liczba zatrudnionych w sektorze pozarolniczym wzrosła o 568 tys. osób, co jest wynikiem bliskim oczekiwaniom wobec oficjalnych danych NFP. Zdaniem zespołu badawczego odbudowa rynku pracy trwa, pomimo pogorszenia sytuacji gospodarczej. Jednocześnie w raporcie wskazano, że dynamika otwieranych/prowadzonych rekrutacji jest silnie skorelowana z dynamiką zakażeń koronawirusem. Jednocześnie należy pamiętać o ograniczonej wartości prognostycznej raportu przed oficjalnymi danymi, które poznamy dopiero w piątek.

Rynek przeszedł obok odczytu niemal obojętnie, a mimo to sesja w USA kończyła się „nad kreską". W mojej opinii jest to zasługa progresu w senackich negocjacjach. W Stanach Zjednoczonych oddala się widmo niewypłacalności kraju. Progres w rozmowach pomiędzy demokratami a republikanami w temacie zawieszenia limitu zadłużenia został pozytywnie odebrany przez Wall Street. Dow Jones umocnił się o 0,30 proc., podczas gdy zwyżka S&P 500 opiewała na 0,41 proc. Najsilniej rósł Nasdaq 100, który dodał 0,47 proc. do swojej wartości. W nocy poinformowano o zgodzie na wirtualne spotkanie prezydentów Xi oraz Bidena. Rozmowa miała by się odbyć do końca roku.

Azjatyckie indeksy z zadowoleniem przyjęły informację. Największy wpływ na wzrosty ma jednak poprawa nastawienia do akcji technologicznych. Hang Seng rośnie w czwartek rano o 2,5 proc., przy wzroście Nikkei 225 o około 0,7 proc.

Na krajowym podwórku liderami wzrostów były banki. Akcje tego sektora z zadowoleniem przyjęły decyzję ws. poziomu stóp procentowych. W środę RPP podniosła główną stopę procentową o 40 pb. do 0,5 proc. Santander zyskiwał 5,6 proc., a notowania Pekao rosły o 2,6 proc. Wśród krajowych blue chips najmocniej wyróżniało się jednak LPP, którego walory taniały o prawie 14 proc. po informacji, jakoby chiński dostawca z powodu braku dostaw energii zmuszony był wstrzymać produkcję.

NBP wywiesza białą flagę

Krystian Brymora, BDM

Słabe nastroje na europejskich rynkach akcji w środę (DAX: -2,5 proc.) po południu poprawił nagły spadek cen gazu, gdzie traderzy doświadczyli prawdziwego rollercoastera. Po wzroście notowań TTF do ponad 140 EUR/MWh (+22 proc.), po południu ceny spadły o 30 proc. Prezydent Rosji Władimir Putin powiedział, że jest „gotowy do ustabilizowania cen energii" poprzez zwiększenie dostaw gazu. W Europie to paliwo, które „zamyka" system energetyczny w wielu krajach. Stąd notowania energii na zachodzie przekroczyły... 300 EUR/MWh przy ok. 140 EUR/MWh w Polsce.

Niemniej w kraju kluczowa była decyzja RPP o podwyżce stóp procentowych o 40 pb, która napłynęła na rynek o 15:20. Takiego ruchu nie spodziewał się nikt z ponad 20 ekonomistów (tzw. konsensus wskazywał na listopad). To pierwsza podwyżka stóp od maja 2012 r. i zapewne nie ostatnia. Inwestorzy w dużej mierze antycypowali taki scenariusz. Banki są najlepszym sektorem na GPW w październiku. Do decyzji zyskiwały ponad 7 proc. MTD, a wczoraj dołożyły blisko 4 proc.. Tym samym mBank (+9,4 proc.) i Millennium (+7 proc.) pociągnęły mWIG40 1,5 proc. wyżej i indeks ma już tyko niecałe 5 proc. do swojego ATH.

W WIG20 też najlepsze okazały się banki, ale przy 14-proc. wyprzedaży LPP (po wynikach) duży indeks zakończył dzień 0,6 proc. pod kreską.

Mimo lepszych nastrojów w II części sesji DAX zanotował spadek o 1,5 proc. Z kolei na NYSE po kiepskim starcie kluczowe indeksy zamknęły się kolorem zielonym. Oprócz kryzysu energetycznego i wpływu na inflację, inwestorzy żyją batalią w Kongresie o podniesienie limitu zadłużenia. Republikanie zaproponowali demokratom porozumienie. Nie rozwiązuje ono problemu, ale odsuwa go w czasie do grudnia. Według sekretarz skarbu J. Yellen pieniądze na finansowanie rządu skończą się ok. 18.10. Tym samym dziś nastroje na rynkach są lepsze. Większość azjatyckich giełd zanotowała wzrosty, a kontrakty na DAX zyskują ponad 1-proc. wzrost.

Giełda
Marazm w Warszawie, nerwowo w USA. Złoty zyskuje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Giełda
Tydzień w korekcie
Giełda
Mocne wyniki Broadcom wspierają spółki technologiczne
Giełda
Rajd św. Mikołaja - rynkowa okazja czy bajka?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Giełda
WIG20 znów w dół. Tym razem przez CD Projekt
Giełda
Rok cyklu prezydenckiego