Wczorajszy wybuch optymizmu po decyzji RPP zaprowadził, głównie dzięki bankom, mWIG na tegoroczny szczyt. Złoty poszedł wyraźnie w górę. Amerykanie z kolei zadowoleni są z poprawy na rynku pracy. Ale najważniejszy będzie piątkowy „oficjalny" raport z tego rynku, który podpowie co daje z polityką pieniężną Fedu. Dziś konferencja prezesa NBP i raport z posiedzenia EBC (tzw. minutes). Ważne też są dane z niemieckiego przemysłu za sierpień.
Złoty pomaga
Piotr Neidek, BM mBanku
WIG nadal pozostaje jednym z relatywnie najsilniejszych indeksów w regionie. Źródłem środowej siły nad Wisłą były notowania banków. Decyzja RPP rozpaliła handel akcjami spółek z branży finansowej. Największym beneficjentem okazał się mWIG40, który zamknął się na nowych, rocznych maksimach. Natomiast WIG jest o krok od zdobycia historycznych poziomów. Ważne jest dzisiaj, aby nie doszło do uformowania się luki hossy, która w takich momentach jak obecnie może się pojawić. Umacniający się złoty dodatkowo wspiera dalszą hossę na warszawskim parkiecie. Jedną z formacji, mogącą wskazywać kierunek zwyżki, pozostaje kanał. Jego górne ograniczenie przebiega powyżej 74000 pkt.
Czwartek to jak na razie okres zrównoważony popytem i podażą na azjatyckich rynkach, chociaż zieleni jest dużo więcej niż ostatnio. Najlepiej radzą sobie giełdy w Hongkongu oraz na Tajwanie. Dzisiaj jest ostatni dzień świąt w Chinach i już jutro w Szanghaju dojdzie do równania wycen akcji względem tego, co się ostatnio wydarzyło na światowych parkietach. Wysoka zmienność ominęła Shanghai Composite Index, dlatego też już jutro mogą pojawić się mocniejsze ruchy. Dzisiaj na uwagę zasługuje Nikkei 225. Wprawdzie do końca czwartkowej sesji pozostało jeszcze trochę czasu, jednakże dwa kwadranse przed godziną 7:00 indeks odnotowywał wzrosty. Na wykresie zaczęła formować się struktura harami, która byłaby doskonałą odpowiedzią na wrześniową formację objęcia bessy. Gdyby dzisiaj tokijski indeks zamknął się powyżej 27666 pkt, byki miałyby pretekst do powrotu na parkiet i wyprowadzenia nowego impulsu.
Dzisiejsze, poranne notowania kontraktów na S& P500 przebiegają pozytywnie. O godzinie 7:00 ceny zyskują około +0,5 proc., a po wczorajszej sesji sytuacja techniczna zarówno kontraktów jak i kluczowych indeksów z Wall Street zdecydowanie się poprawiła. Na uwagę zasługuje Nasdaq, który po przerwaniu linii trendu spadkowego zatrzymał się na wsparciu. Lutowo-kwietniowe szczyty okazują się skutecznym hamulcem dla przeciągającej się w czasie korekty. Jednakże przełamanie przez tygodniową cenę zamknięcia poziomu 14000 punktów mogłoby zostać odebrane jako kolejny sygnał zmiany trendu w długim terminie.