W efekcie wczesnym popołudniem WIG20 utrzymywał się ok. 0.3 proc. na plusie. Większym zakupom nie sprzyja niezdecydowanie inwestorów handlujących na pozostałych rynkach akcji. Na europejskich parkietach panują nastroje mocno mieszane, siły kupujących i sprzedających są dość wyrównane, co przekłada się na niewielkie zmiany większości głównych indeksów. Na plusach są notowane wskaźniki m. in. we Frankfurcie, Mediolanie i Moskwie, natomiast pod kreską są m. in. Paryż i Budapeszt.

Poniedziałkowe odbicie indeksów w Warszawie zawdzięczamy przede wszystkim zwyżce walorów PKN Orlen, które w efektownym stylu (kurs pawie 2 proc. w górę) powróciły do łask inwestorów po korekcie z końcówki minionego tygodnia przewodząc zwyżkom w indeksie. Na celowniku kupujących znalazły się także papiery JSW i CD Projektu. Do zwyżek podłączyły się również banki, ale skala odbicia ich kursów nie jest zbyt przekonująca. Przeciwwagę stanowią dziś dla nich mocno przecenione akcje Allegro i KGHM. Chętnie pozbywano się też papierów Tauronu i Mercatora.

Do zakupów w segmencie mniejszych firm inwestorzy podchodzą bardzo selektywnie. Na szerokim rynku w przybliżeniu na każdą drożejącą spółkę przypada jedna taniejąca. Wśród najmocniej rozchwytywanych papierów są akcje ukraińskich spółek spożywczych (Milkiland, KSG Agro, Agroton), które notują dwucyfrowe wzrosty.