Główne wskaźniki w USA w czwartek wzrosły. S&P 500 zyskał 1,4 proc., a Nasdaq 0,8 proc. Dziś rynek czeka na dane z amerykańskiego rynku pracy.
Zwyżki w USA przed NFP
Maciej Madej, TMS Brokers
Relatywnie niski przyrost liczby nowych bezrobotnych w USA oraz coraz częściej jastrzębie komentarze ze strony Fedu podsycają oczekiwania rynku na szybszy tapering programu skupu aktywów. Rynek akcji zdaje się jednak przede wszystkim skupiać na poprawiającej się sytuacji gospodarczej (na razie nie zagrożonej nowym wariantem koronawirusa). Wśród inwestorów czuć jednak spore napięcie, co potwierdzają m.in. ostatnie spadki w reakcji na pierwszy przypadek omikronu w USA. W piątek opublikowane zostaną oficjalne dane z rynku pracy, ale po serii raczej pozytywnych odczytów trudno oczekiwać nagłego pogorszenia nastrojów.
Czwartkowa sesja na Wall Street kończyła się w dobrych nastrojach. Najmniej zyskiwał technologiczny Nasdaq 100 (+0,83 proc.). O 1,42 proc. w górę wspiął się S&P 500, a 1,82 proc. zyskiwał Dow Jones.
W Azji nastroje są bardziej umiarkowane. Japoński Nikkei 225 rośnie o 1 proc, podczas gdy notowania Hang Sengu zniżkują o 0,2 proc. Nad kreską znalazły się zarówno KOSPI, jak i Shanghai Composite.