Przez pierwsze dwa kwadranse poniedziałkowego handlu główne indeksy miały problem z obraniem kierunku notowań, poruszając się wokół poziomów z ubiegłotygodniowego zamknięcia.
Sesja rozpoczęła się od zwyżek, ale błyskawicznie do kontrataku przeszli sprzedający ściągając główny indeks nad kreskę. Zachowawcza postawa inwestorów w Warszawie nieco kontrastuje z zachowaniem pozostałych rynków akcji, na których inicjatyw należy do kupujących. Kolor zielony pojawił się zarówno na największych zachodnioeuropejskich parkietach, jak i rynkach z naszego regionu.
W Warszawie z początkiem nowego tygodnia większość spółek z indeksy WIG20 wróciła do łask inwestorów. Na celowniku kupujących znalazły się walory Lotosu, co przekłada się na najbardziej okazałą zwyżkę sięgającą prawie 2,4 proc. Popyt pojawił się także na papierach największych banków i spółek energetycznych, których w końcówce minionego tygodnia inwestorzy ochoczo się pozbywali. Do zwyżek podłączyły się również CD Projekt i KGHM. Natomiast powodów do zadowolenia nie mają dziś posiadacze akcji OKN Orlen i PZU, które notowane są pod kreską.
Pozytywne nastroje przeważają wśród inwestorów handlujących na szerokim rynku akcji, gdzie lekka przewaga mają drożejące walory.