Po kilku dniach niższej zmienności, środa okazała się bardzo słabym dniem na GPW. WIG20 z hukiem przełamał 2200 pkt, zbliżając się nawet do 2150 pkt. Czwartkowy start handlu jest jednak obiecujący. WIG20 zyskuje po kilkudziesięciu minutach około 1,5 proc. Za tą zwyżką stoją m.in. JSW, CD Projekt oraz Tauron. Oczywiście tylko nieliczne duże spółki świecą na czerwono, a najsłabiej wypada z rana Dino Polska. Również mWIG40, który ostatnio przeżywa trudne momenty, od rana zyskuje około 1,65 proc. sWIG80 zaczyna sesję od wzrostu o około 0,6 proc.
Na starcie czwartkowej sesji zwyżkują niemal wszystkie indeksy w Europie. Również wczorajsza sesja na Wall Street zakończyła się na zielono. Nasdaq zyskał ponad 2 proc., a S&P500 około 1,6 proc.
Optymizm inwestorów może się wiązać podtrzymaniem przez amerykański Fed zapowiedzi co do zacieśnienia polityki monetarnej (cześć analityków spodziewała się twardszych deklaracji). "Mocniejszy zwrot w kierunku normalizacji polityki pieniężnej został wykonany. To było jednak za mało, żeby umocnić dolara, który sukcesywnie zyskiwał od prawie pół roku. Wszystko czego się dowiedzieliśmy wczoraj, było już wycenione. Rynek praktycznie nie dostał nic nowego" - ocenia Łukasz Zembik z DM TMS Brokers.
Na rynku walut złoty dziś pozostaje stabilny do dolara, który kosztuje 4,09 zł. Euro wyceniane jest na 4,63 zł.