Powrót do punktu wyjścia

WIG20 odstaje dzisiaj in minus od głównych europejskich rynków.

O ile w pierwszych minutach handlu na warszawskiej giełdzie panował optymizm, tak w miarę upływu czasu staje się on coraz mniejszy. Znowu więc mamy dowód na to, że do początku sesji nie ma co przywiązywać zbyt dużej wagi, gdyż sytuacja na rynkach jest napięta i obraz może zmienić się o 180 stopni. Dowód? W połowie dzisiejszych notowań WIG20 był już nieznacznie na minusie.

Grupie spadkowej dzisiaj przewodzi dzisiaj PGE. Akcje tej firmy tracą ponad 2,5 proc. Ponad 2 proc. pod kreską jest także Mercator Medical oraz Cyfrowy Polsat. Po zielonej stronie mocy jest m.in. KGHM, którego papiery drożeją o ponad 2 proc.

Dzisiejsze zachowanie indeksu WIG20 przypomina to, co działo się na rynku wczoraj. W poniedziałek mieliśmy jednak spadkowe otwarcie i odrabianie strat. Dzisiaj mamy odwrotny scenariusz. Druga część notowań pozostaje więc wielką niewiadomą.

Dużo lepiej radzą sobie dzisiaj średnie i małe spółki. mWIG40 jest prawie 0,9 proc. na plusie. sWIG80 rośnie 0,3 proc.

WIG20 nie dość, że słabiej prezentuje się na tle innych krajowych wskaźników, tak jeszcze odstaje in minus na tle większości europejskich indeksów. Niemiecki DAX przykładowo zyskuje dzisiaj ponad 1 proc. Podobną zwyżkę notuje francuski CAC40. Dramatycznie sytuacja wygląda natomiast w Turcji. Tamtejszy BIST100 spada o ponad 7 proc.

Kalendarz makro dzisiaj nie rozpieszcza, więc czekamy teraz przede wszystkim na początek notowań na Wall Street. Kontrakty na amerykańskie indeksy są na razie na wyraźnych plusach więc możliwe, że stamtąd przyjdzie też odsiecz dla Warszawy.

Na rynku walutowym znowu w centrum uwagi jest lira turecka. Po godz. 13 umacniała się ona wobec dolara o prawie 4 proc. Warto jednak zwrócić uwagę, że rano ten ruch był jeszcze mocniejszy. Turcy znów przystąpili do obrony waluty. Pytanie tylko na jak długo ta strategia okaże się skuteczna.