Sprzedający dominowali od samego początku piątkowego handlu. Krótko po starcie WIG20 wyznaczył dzienne minimum na poziomie 2278 pkt, po czym rozpoczęło się mozolne odrabianie strat. Liderem wzrostów była przez większość dnia JSW. Notowania górniczej spółki rosły nawet o ponad 5 proc. Pod koniec sesji przyspieszył jednak popyt na walory Alllegro, które drożały nawet o ponad 6 proc., ale ostatecznie zyskały 4,2 proc. Z kolei najgorzej wypadło Asseco Poland i KGHM, których akcje staniały odpowiednio o 3,2 proc. i 3 proc.
W ostatnich minutach handlu WIG20 zdołał wyjść na plus i zakończył dzień na poziomie 2311 pkt, co oznacza skromny wzrost o 1 pkt względem środowego zamknięcia.
W gronie średnich spółek najjaśniej błyszczał mBank. Notowania pożyczkodawcy wzrosły aż o 9 proc., co najmocniej przyczyniło się do tego, że mWIG40, który świecił na początku sesji na czerwono, ostatecznie wzrósł o 0,5 proc.
Najlepszym indeksem sektorowym w piątek był WIG-banki, który zyskał 1,5 proc. Wpływ na to miał odczyt inflacji za grudzień – wstępny szacunek GUS mówi, że ceny wzrosły o 8,6 proc. rok do roku. Inwestorzy spodziewają się zatem, że czekają nas kolejne podwyżki stóp procentowych, co pozytywnie wpłynie na wyniki pożyczkodawców.
Z kolei sWIG80 jako jedyny z głównych benchmarków zakończył dzień na czerwono. Indeks małych spółek spadł o 0,2 proc. Notowania Shopera spadły o 4 proc.