Sesja rozpoczęła się od zwyżek, szybko jednak do kontrataku przeszli sprzedający ściągając główny indeks pod kreskę. Pól godziny po starcie notowań WIG20 znajdował się 0,1 proc. na minusie.
Niezdecydowana postawa inwestorów w Warszawie nieco kontrastuje z zachowaniem pozostałych rynków akcji, gdzie więcej do powiedzenia mają kupujący. Kolor zielony pojawił się zarówno na największych zachodnioeuropejskich parkietach, jak i rynkach z naszego regionu. Dobre nastoje na giełdach to m. in pozytywnych danych z Chin. Tempo wzrostu chińskiej gospodarki w IV kwartale wyniosło 4 proc., co jest wynikiem wyraźnie lepszym niż zakładali analitycy.
Warszawie największe spółki z WIG20 cieszą się ograniczonym zainteresowaniem inwestorów. Na celowniku kupujących znalazły się walory JSW, co przekłada się na najbardziej okazałą zwyżkę wynosząca ponad 5 proc. Mniejszy powodzeniem cieszą się papiery KGHM i PGE, utrzymując się lekko nad kreską. Do łask wróciły też akcje największych banków, próbujące odrabiać straty z fatalnej końcówki poprzedniego tygodnia. Przeciwwagą są dla nich przecenione walory koncernów paliwowych. Chętnie pozbywano się akcji Allegro i CD Projektu.
Nieco lepsze nastroje panują na szerokim rynku akcji, gdzie w poniedziałkowy poranek przewagę mają drożejące walory. Najbardziej przekonujące zwyżki tym gronie notują Artifex Mundi i Bumech.