Dwa poprzednie dni na GPW były bardzo udane. We wtorek WIG20 zyskał 2,3 proc., a w środę aż 2,84 proc. Dodatkowo ostatnia sesja zakończyła się powrotem indeksu dużych spółek powyżej pułapu 2400 pkt. W czwartek indeks kontynuuje zwyżki - po około pół godzinie handlu jest o około 7 pkt wyżej od poziomu odniesienia. Jak na razie od początku roku WIG20 i WIG tylko raz finiszowały na czerwono. "W obliczu bardzo możliwych dalszych wzrostów stóp procentowych pozytywne notowania polskiej giełdy wskazywać mogą na malejącą wiarę w zdolność zdławienia inflacji przez RPP, przynajmniej w krótkim okresie. Trudno spodziewać się, by aktualne oprocentowanie na poziomie 2,25 proc. miałoby w znaczny sposób ograniczyć utratę siły nabywczej pieniądza – zwłaszcza, że ewentualne kolejne podwyżki powinny dać pełny efekt dopiero za kilka kwartałów" - komentowali zarządzający Superfund TFI.
W czwartek na otwarciu najmocniejsze są firmy petrochemiczne - PKN Orlen oraz Lotos. Zyskują także CCC i PGNiG. Z kolei na dole tabeli znajdziemy m.in. CD Projekt z ponad 1-proc. zniżką. Od zwyżek dzisiejszą sesję zaczynają także indeksy małych i średnich spółek. WIG, indeks szerokiego rynku, jest 0,8 proc. nad kreską.
Na giełdach w Europie nastroje są mieszane. Niemiecki DAX zaczyna lekko na minusie. Tym czasem sesja w Stanach Zjednoczonych zakończyła się wzrostami głównych indeksów.
Na rynku walut znów obserwujemy lekkie umocnienie złotego. Dolar w środę spadł poniżej 4 zł, a w czwartek z rana kosztuje niecałe 3,95 zł. Euro wyceniane jest na 4,52 zł.