Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Od początku roku widoczny jest olbrzymi napływ kapitału z zagranicy. Bardzo dobrze zachowują się rynki europejskie, a przy okazji nasz region. Jest on traktowany jako ekspozycja na zyski z tytułu odbudowy Ukrainy. Wśród krajowych indeksów MSCI zajmujemy pierwsze lub drugie miejsce na przemian z Czechami. WIG ponownie testuje ostatnio symboliczną granicę 100 tys. pkt. Wydaje się, że rynki powoli otrząsają się z szoków serwowanych przez Biały Dom i wierzą w zdrowy rozsądek. Ciekawy będzie wynik starcia USA z Chinami. Praktycznie została zablokowana wymiana handlowa między tymi krajami, ze zdecydowanie większą szkodą dla tych ostatnich. Tyle że Chiny są w stanie znieść dużo więcej niż największa demokracja, szczególnie będąc ofiarą napaści w wojnie celnej. Porozumienie w tej materii oraz ewentualne przybliżenie zakończenia wojny w Ukrainie, powinno skutkować kolejną fazą optymizmu na rynkach.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Towarzystwo zaoferuje klientom usługę zarządzania aktywami dla zamożnych klientów.
Tak dużych napływów do funduszy dłużnych jak w maju nie było od jesieni zeszłego roku. Co ciekawe, rośnie apetyt na ryzyko w ramach tej kategorii produktów.
Ponad 90 proc. z funduszy polskich akcji uniwersalnych i 104 proc. z funduszy akcji małych i średnich spółek – na pozór takich zysków trudno oczekiwać ze zdywersyfikowanych portfeli, a jednak właśnie tak prezentują się pięcioletnie wyniki wspomnianych funduszy. I mowa tylko o średnich.
Ostatnie lata przypomniały, że przemiany na świecie mogą być bodźcem do dynamicznego wzrostu gospodarki i lokalnego rynku akcji, ale nieraz sprawiają też spory zawód inwestorom. Nie tylko z tej perspektywy Polska mimo wszystko wygląda atrakcyjnie.
W maju zdecydowana większość funduszy inwestycyjnych wypracowała zyski. Pazur pokazały portfele spółek amerykańskich i rynków rozwiniętych, ale z wynikami po pięciu miesiącach część z nich wciąż ma problem. Na GPW wciąż trwała sielanka.
Mało który składnik aktywów dał w tym roku zarobić więcej od polskich akcji, a w tej samej kategorii wagowej tego rodzaju fundusze odjeżdżają konkurencji. Niestety, jednocześnie widmo korekty jest coraz bliższe.