Wyraźna poprawa wyników funduszy została dostrzeżona przez klientów, przynajmniej jeśli chodzi o bardziej defensywne rozwiązania, które w styczniu przyciągnęły sporo świeżego kapitału. Udany początek roku podbił oczekiwania TFI na ten rok, jeśli chodzi o napływy do funduszy.
Dłużne jak magnes
Bardzo udany start tego roku rozniecił wśród TFI przekonanie, które jeszcze kilka tygodni wcześniej ledwie się tliło, że może to być dla nich i dla samych klientów udany rok. Zapowiedzi części z nich – w kontekście ciężkiego poprzedniego roku – wyglądają na dość ambitne, choć w rzeczywistości są raczej powrotem do normalności.
– Nowy rok zaczynamy w zupełnie innych nastrojach, niż kończyliśmy stary. W styczniu pozyskaliśmy do funduszy 180 mln zł netto – mówi Radosław Sosna, dyrektor departamentu sprzedaży NN Investment Partners TFI. Jak przyznaje, szczególnie dobrze wypadły fundusze obligacji oraz akcji spółek dywidendowych. – Naszym zdaniem dla obydwu tych grup to może być ciekawy rok. Dla funduszy obligacji dlatego, że ogólne środowisko dla tej klasy aktywów wyraźnie się poprawiło – szczyt inflacji w Polsce jest prawdopodobnie tuż przed nami, a cykl szybkich podwyżek stóp procentowych w Polsce prawdopodobnie już za nami – analizuje Sosna.
– To dobrze dla obligacji – podkreśla. Z kolei w przypadku akcji zdaniem NN IP TFI to może być rok dwóch prędkości – lepszy dla spółek wysokiej jakości, o jasnej, długoterminowej strategii rozwoju, wypłacających regularną dywidendę. – I zarazem trudniejszy dla tych firm, które być może oferują interesującą wizję rozwoju, ale nawet w czasach, gdy stopy procentowe i inflacja były niskie, miały problem z generowaniem zysków – tłumaczy Sosna.
A jak wyglądają założenia drugiego na rynku TFI pod względem aktywów odnośnie do napływów? – Naszym założeniem na ten rok jest sprzedaż na poziomie powyżej 2 miliardów złotych netto – zapowiada Sosna. – Mamy bardzo różnorodną sieć dystrybucji funduszy i chcemy, aby w tym roku każda jej gałąź wspierała całkowity wynik sprzedaży – zapewnia ekspert NN IP TFI.