Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
8 zdjęć
ZobaczW sierpniu poprzedniego roku Allianz Akcji Małych i Średnich Spółek składał się w 32,5 proc. z akcji spółek oferujących dobra konsumpcyjne oraz w 28,8 proc. z firm technologicznych. Kolejna pozycja – finanse – obejmowała już tylko 12,4 proc. portfela. W lutym tego roku firmy technologiczne miały już większy wpływ na portfel. Wzrósł także udział telekomów.
Ubiegły rok kojarzy się głównie z przeceną w marcu, jednak indeksy akcji polskich mocno zanurkowały także jesienią. Od przełomu października i listopada mamy już do czynienia ze zwyżkami, jednak motorem napędowym są nieco inne branże niż podczas pierwszej fali odreagowania. Jak wykorzystali ten czas zarządzający?
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Z raportu IZFiA wynika, że w dwóch poprzednich latach opłaty za zarządzanie funduszami obligacji krótkoterminowych rosły, a to najpopularniejsze rozwiązania wśród klientów. Są jednak nadzieje, że to koniec podwyżek.
Po tym, jak w kwietniu złoto sięgnęło 3500 dol. za uncję, kruszec porusza się w trendzie bocznym, zawężając zakres ruchów.
Od dłuższego czasu TFI wykładają gotówkę na zakupy polskich akcji mimo przewagi umorzeń w tego rodzaju funduszach. Na ratunek przybywają pracownicze plany kapitałowe.
Rynek funduszy w tym roku mocno rośnie, ale manna nie spada każdemu. Z giełdowych TFI niekwestionowanym liderem jest towarzystwo kierowane przez Sebastiana Buczka. Pozostałe trzy nie radzą sobie z utrzymaniem klientów przy funduszach.
Choć od razu trzeba zaznaczyć, że to przede wszystkim bankowe TFI przyciągają kapitał, przenoszony najczęściej z depozytów. Przypływ podnosi jednak wszystkie łodzie, a więc i giełdowego Quercusa, który bije rekordy wyceny.
W II kwartale największe giełdowe TFI wypracowało 12,8 mln zł zysku netto, bijąc o 10 proc. prognozy BM Pekao.