We wtorek akcje Timu drożały o prawie 8 proc., a zwyżce towarzyszyły dużo wyższe niż zwykle obroty. Na wyobraźnię inwestorów podziałała informacja o rozpoczęciu przez zarząd przeglądu opcji strategicznych.
Jest zainteresowanie
– Spółka rozważa i jest otwarta na szereg możliwych opcji strategicznych, które mogą obejmować pozyskanie inwestora finansowego lub strategicznego bądź przeprowadzenie innej transakcji, która może skutkować zmianą struktury akcjonariatu Timu. W najbliższym czasie zarząd planuje zawrzeć umowy z doradcą finansowym oraz doradcą prawnym, którzy wesprą zarząd w przeprowadzeniu przeglądu opcji strategicznych – wyjaśnia zarząd Timu. Zaznaczono, że żadna decyzja związana z wyborem jakiejkolwiek opcji strategicznej nie została podjęta. Spółka podała również, że bez podejmowania jakichkolwiek działań inicjujących otrzymała od zewnętrznych podmiotów zainteresowanych grupą kapitałową Tim wyrazy gotowości rozpoczęcia dyskusji dotyczących przyszłości grupy.
– Na pewno komunikat o rozpoczęciu przeglądu opcji ułatwia spółce negocjacje z potencjalnymi inwestorami w kontekście MAR-u bez względu na to, jaki będzie finał tych rozmów – zauważa Michał Sztabler, analityk Noble Securities. Jego zdaniem można rozważać kilka potencjalnych scenariuszy dla Timu. – Nie mamy informacji, czy rozmowy z potencjalnymi inwestorami dotyczą samego Timu czy jego spółki zależnej 3LP. Jeżeli chodzi o Tim, to w grę mógłby wchodzić zagraniczny inwestor branżowy zainteresowany wykupieniem akcji Timu. W ten sposób zyskałby ekspozycję na polski rynek. Wówczas dogaduje się z akcjonariuszami, ogłasza wezwanie i docelowo zdejmuje spółkę z giełdy. Oczywiście oferowana cena musiałaby przekonać dotychczasowych akcjonariuszy, czyli należy zakładać, że byłaby dużo wyższa od rynkowej. Patrząc na zachowanie kursu, wydaje się, że część rynku wierzy w taki scenariusz. Nie można też wykluczyć scenariusza, gdzie to Tim jest inwestorem i szuka możliwości przejęcia mniejszych firm celem wejścia w segment rynku, w którym był do tej pory nieobecny. W przypadku 3LP, której IPO nie doszło do skutku, najbardziej sensowna wydaje się współpraca w partnerem finansowym, który byłby w stanie sfinansować dalszy rozwój spółki. Takie wsparcie wydaje się sensownym posunięciem, biorąc pod uwagę, że 3LP działa na bardzo atrakcyjnym i rozwojowym rynku – wyjaśnia ekspert.
Czuć spowolnienie
Tim, który przyzwyczaił inwestorów do wysokiej dynamiki wzrostu, w ostatnich miesiącach musiał mierzyć się z osłabieniem gospodarczym, które nie pozostało bez wpływu na decyzje zakupowe konsumentów i firm.
– Symptomy tego było widać już po czerwcu, gdy w naszych szacunkach dotyczących całkowitej sprzedaży zanotowaliśmy jednocyfrowy wzrost rok do roku – po raz pierwszy od stycznia 2021 r. Cykle w gospodarce są czymś naturalnym, a zatem prędzej czy później czeka nas ożywienie. Nie zamierzamy jednak czekać biernie na ten czas. Staramy się każde zawirowania na rynku postrzegać w kategorii szansy dla naszej firmy – podkreśla Krzysztof Folta, prezes Timu.