- Może to  skutkować (w  połączeniu z zacieśnianiem polityki monetarnej bardziej wymagającym (niż w roku ubiegłym) otoczeniem na rynku akcji, w którym większego znaczenia nabierze selekcja spółek, a pasywne strategie inwestycyjne przyniosą mało satysfakcjonujące stopy zwrotu – uważają.

Po wzroście w 2021 roku o ok. 37 proc. rok do roku zysków na poziomie operacyjnym i o ok. 78 proc. na poziomie netto prognozują, że w roku tym dynamika wzrostu znormalizowanych zbiorczych zysków dla pokrywanych analizami spółek ulegnie istotnemu wyhamowaniu do ok. 13 proc. na poziomie operacyjnym oraz ok. 20 proc. na poziomie netto.

Jeśli chodzi o poszczególne sektory, to prognozują najszybsze tempo wzrostu  r/r znormalizowanych zysków (skorygowanych m.in. o wpływ rezerw na frankowe kredyty hipoteczne we ) w bankach (ok. o 1/3 na poziomie netto), sektorze wydobywczym (o ok. 80 proc. tak na poziomie operacyjnym, jak i netto), deweloperów mieszkaniowych (o ok. 1/3 zarówno na poziomie operacyjnym, jak i  netto), chemicznym (o ok. 1/4 na poziomie operacyjnym) i sektorze dóbr podstawowych (o  ok.  1/4 na poziomie operacyjnym).  Wyników porównywalnych do poprzedniego roku spodziewają się w  sektorach: budowlanym, materiałów budowlanych, dóbr konsumpcyjnych, ochrony zdrowia, dystrybutorów sprzętu IT, TMT i  paliwowym. Spadku zysków w  porównaniu z  rokiem ubiegłym oczekują w  sektorze nieruchomości (o  połowę  r/r) i  sektorze energetycznym (o ok. 30 proc. na poziomie operacyjnym).