NAV, czyli wartość aktywów netto, przypadająca na jedną akcję wciąż jest bowiem znacznie wyższa od bieżącego kursu giełdowego Immoeastu. Według wyliczeń spółki, na koniec kwietnia wynosiła 7,09 euro, czyli o 31 proc. mniej niż przed rokiem. Wartość księgowa na akcję zmalała w ciągu roku o blisko 32 proc., do 6,45 euro. Kurs Immoeastu na otwarciu środowej sesji w Wiedniu wyniósł natomiast 2,15 euro, a w Warszawie – 8,86 zł.
Przychody austriackiej grupy wzrosły w minionym roku obrotowym o 37 proc., do 407 mln euro. Głównymi przyczynami gigantycznych strat były natomiast: spadek wyceny nieruchomości i odpisy na udziałach w podmiotach zależnych oraz na wierzytelnościach.
W ostatnim kwartale roku obrotowego 2008/2009 przychody Immoeastu wzrosły (rok do roku) o 81 proc., do ponad 154 mln euro. Strata netto, przypisana akcjonariuszom jednostki dominującej, za okres luty-kwiecień wyniosła blisko 388 mln euro (wobec 5 mln euro zysku rok wcześniej).