W wywiadzie udzielonym słowackiemu portalowi SME zapewnił ponadto, że z roku na rok poprawiać się będą wyniki notowanej na parkiecie w Wiedniu i Warszawie spółki (w roku obrotowym zakończonym 30 września miała 260,9 mln euro obrotów i 61,6 mln euro straty netto). SkyEurope Airlines przechodzi obecnie restrukturyzację, której głównym celem jest redukcja długu. Jej powodzenie ma zaś umożliwić znalezienie dla firmy inwestora. – Już od około roku prowadziliśmy rozmowy z grupą inwestorów. Wstrzymywali się jednak z jakimikolwiek decyzjami w związku z wysokim zadłużeniem firmy – powiedział Manoudakis. – Chcemy zrestrukturyzować bilans, by stał się bardziej atrakcyjny dla przyszłych akcjonariuszy i by ich pieniądze były inwestycją w przyszłość, a nie w przeszłość – dodał.
Lotnicza spółka poinformowała właśnie o wynikach przewozowych za lipiec. Z jej usług w minionym miesiącu skorzystało 243,4 tys. pasażerów, o 37,1 proc. mniej niż w tym samym miesiącu 2008 r. Zarząd firmy podkreśla jednak, że spadek liczby klientów spowodowany jest głównie ograniczeniem liczby oferowanych miejsc o 38 proc. Współczynnik wykorzystania miejsc wzrósł bowiem w tym czasie o 1 pkt proc., do 81,1 proc. W ostatnich 12 miesiącach liczba pasażerów zmalała o 22,9 proc., do 2,9 mln osób, a zapełnienie samolotów wzrosło o 0,3 pkt proc., do 74,7 proc.