CEZ, który w chodzi w skład indeksu WIG20, ma opublikować wyniki finansowe po drugim kwartale i pierwszym półroczu 2009 r. jutro (tj. w czwartek 13 sierpnia) około godziny 9.30.
Zdaniem analityków (konsensus przewidywań ośmiu europejskich biur maklerskich) przychody CEZ-u w minionym kwartale sięgnęły blisko 44,1 mld koron (prawie 7,09 mld zł). To o 5,5 proc. więcej, niż rok wcześniej, kiedy sprzedaż koncernu wyniosła niespełna 41,82 mld koron. Zwiększyć miałby się również, choć w mniejszym stopniu, bo tylko o 2,1 proc., wynik EBITDA (czyli zysk operacyjny przed amortyzacją). Przed rokiem sięgał 21,47 mld koron, teraz – prawie 21,93 mld koron (3,52 mld zł).
Największe różnice zdań wśród analityków dotyczyły szacunków zysku netto (przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej). Najwięksi optymiści sądzą, że wynik mógł sięgnąć nawet 15,82 mld koron (2,54 mld zł), co oznaczałoby wzrost w stosunku do rezultatu sprzed roku aż o 21 proc. Skrajni pesymiści, wśród ankietowanych przez nas specjalistów, uważają natomiast, że czysty zysk koncernu mógł się skurczyć do 9,39 mld koron (1,51 mld zł), czyli o ponad 28 proc. Średnia szacunków analityków to 12,86 mld koron (2,07 mld zł) czystego zysku, czyli o 1,6 proc. mniej, niż koncern pokazał przed rokiem.