Ile aplikacji ostatecznie spłynęło, okaże się dopiero w tym tygodniu, ponieważ część wniosków może jeszcze nadejść pocztą. Już teraz wiadomo natomiast, że pozostać we władzach spółki chcą członkowie obecnego zarządu.
– Tak, wystartowałem w konkursie – powiedział „Parkietowi” w piątek Paweł Jarczewski, prezes Puław. Menedżer znowu ubiega się o posadę szefa zakładów. Na początku 2008 r., gdy Jarczewski po raz pierwszy starał się o to stanowisko, jego najpoważniejszym konkurentem był Krzysztof Jałosiński, który później został prezesem Zakładów Azotowych Kędzierzyn (obecnie ZAK). Tym razem Jałosiński nie stanie jednak w szranki o fotel szefa Puław. – Nie, nie wystartowałem w konkursie. Moje ambicje zawodowe nie są związane z tą spółką – powiedział nam w piątek szef ZAK-u.
W gronie kandydatów do nowego zarządu Puław są na pewno dwaj obecni jego członkowie: Andrzej Kopeć oraz Zenon Pokojski. Pierwszy z nich odpowiada za finanse, drugi – a strategię, rozwój oraz logistykę. Złożyli aplikację na analogiczne stanowiska.– Nie potwierdzam i nie zaprzeczam – tą klasyczną formułką na pytanie o start w konkursie odpowiedział Marian Rybak, kolejny członek obecnego zarządu Puław. Z Krzysztofem Ratajewiczem, który też zasiada w obecnym zarządzie, nie udało się nam skontaktować, ponieważ przez ostatnie dwa tygodnie był na urlopie.
Rada nadzorcza Puław ma dzisiaj otworzyć koperty z ofertami, zaś 26 października rozpocznie rozmowy kwalifikacyjne z kandydatami. Wyniki konkursu powinny być ogłoszone za mniej więcej miesiąc. Członkowie nowego zarządu obejmą swoje stanowiska w dniu ZWZA Puław, które (z racji przesuniętego roku obrachunkowego) odbędzie się prawdopodobnie w połowie listopada.
Członkiem zarządu wybranym przez załogę Puław będzie Wojciech Kozak (obecnie w radzie nadzorczej), który zastąpi Mieczysława Wiejaka.