Immofinanz nie wejdzie na warszawski parkiet

Polscy inwestorzy jeszcze tylko miesiąc będą mogli handlować na GPW akcjami Immoeastu. Jeśli nie zechcą się ich pozbyć przed fuzją, otrzymane w zamian walory Immofinanzu będą mogli sprzedać tylko w Wiedniu

Publikacja: 28.01.2010 08:11

Nieoficjalnie przedstawiciele firmy dodają, że nie są też zadowoleni ze współpracy z GPW oraz KDPW

Nieoficjalnie przedstawiciele firmy dodają, że nie są też zadowoleni ze współpracy z GPW oraz KDPW

Foto: Fotorzepa, Michał Walczak mw Michał Walczak

Najpewniej za miesiąc akcje Immoeastu zostaną wycofane z obrotu na warszawskiej giełdzie. Powód – spółka z Wiednia połączy się ze swoim głównym akcjonariuszem, notowanym na wiedeńskiej giełdzie funduszem nieruchomościowym Immofinanz (ma ok. 54 proc. kapitału). W zeszłym tygodniu WZA obu spółek większością głosów poparły plan połączenia. Zgodnie z nim akcjonariusze mniejszościowi Immoeastu za każde dwie akcje tej firmy otrzymają trzy papiery Immofinanzu.

Skąd ten parytet? Zarząd obu spółek tłumaczył, że opierał się na wyliczonej wartości aktywów netto przypadającej na jedną akcję. Ta wynosiła na koniec I półrocza roku obrotowego 2009/2010 (kończy się w kwietniu) 7,31 euro na akcję Immoeastu i 5,62 euro dla Immofinanzu. W sumie akcjonariusze mniejszościowi Immoeastu obejmą 567,4 mln walorów Immofinanzu (teraz jego kapitał dzieli się na 459,05 mln papierów). W podwyższonym kapitale Immofinanzu będą więc mieli ponad 55-proc. udział.

[srodtytul]GPW ofiarą cięcia kosztów[/srodtytul]

Polscy udziałowcy Immoeastu nie mają jednak co liczyć na to, że akcjami Immofinanzu, które otrzymają, notowanymi dziś wyłącznie na wiedeńskim parkiecie, będą mogli handlować na GPW. Jak powiedziano nam w biurze prasowym Immofinanzu, zarząd i akcjonariusze spółki, m.in. ze względu na ograniczanie kosztów działalności, nie mają zamiaru wprowadzać akcji do obrotu w Warszawie.

Biorąc pod uwagę popularność walorów Immoeastu na GPW (średnia wartość obrotów w 2009 r. to około 10 mln zł dziennie), decyzja ta może dziwić. Nieoficjalnie przedstawiciele firmy dodają, że nie są też zadowoleni ze współpracy z GPW oraz KDPW. Narzekają na konieczność tłumaczenia dokumentów na język polski i mówią, że mają problem z uzyskaniem informacji na temat liczby akcji Immoeastu dostępnych w obrocie na GPW.

[srodtytul]Handel do końca lutego[/srodtytul]

Jak mówi Margit Hermentin z działu relacji inwestorskich Immofinanzu, wymiana akcji powinna mieć miejsce na przełomie lutego i marca. Kiedy walory Immoeastu zostaną wycofane z notowań? – Dokładny harmonogram nie został jeszcze ustalony – tłumaczy i dodaje, że najpewniej luty będzie ostatnim miesiącem handlu akcji Immoeastu w Warszawie. Co pozostaje polskim inwestorom, w rękach których jest ponad 40 mln akcji Immoeastu (około 5 proc. kapitału)?

Jeżeli nie zdecydują się pozbyć walorów przed ich wycofaniem, otrzymanymi w zamian papierami Immofinanzu będą mogli handlować na wiedeńskiej giełdzie również za pośrednictwem polskich domów maklerskich. Tyle że koszty z tym związane będą znacznie wyższe niż te ponoszone na naszym rynku (patrz ramka). Immofinanz nie przewiduje podjęcia działań mających umożliwić akcjonariuszom Immoeastu wyjście z inwestycji przed wycofaniem walorów z obrotu, np. przez skupywanie ich z warszawskiego parkietu.

[srodtytul]OFE muszą sprzedać[/srodtytul]

Fuzja Immofinanzu i Immoeastu jest niewygodna także dla polskich funduszy emerytalnych, z kontrolującym 1,7 proc. akcji Immoeastu PZU OFE na czele. Akcje zagranicznego Immoeastu notowanego na warszawskiej giełdzie są traktowane przez fundusze jako krajowe aktywa. Walory Immofinanzu będą już traktowane jako zagraniczne aktywa. OFE mogą inwestować w papiery tych zagranicznych firm (nienotowanych na GPW), które mają ratingi inwestycyjne.

A Immofinanz takiego ratingu nie ma. Jeżeli spółka nie spełnia warunku, OFE mają od 6 do 12 miesięcy (w wypadku zgody KNF) na sprzedaż akcji. – Poinformowaliśmy połączony zarząd Immoeastu i Immofinanzu o tych okolicznościach, prosząc, by plan połączenia uwzględnił wprowadzenie akcji drugiej spółki na warszawski parkiet – mówi Arkadiusz Julke, dyrektor inwestycyjny w PTE PZU. Przedstawiciel funduszu zgłosił propozycję na WZA, jednak nie zdobył dla niej poparcia.

[link=http://www.parkiet.com/artykul/9,891958_Jarosz__Bedziemy_rozmawiac_z_Immofinanzem.html]Będziemy rozmawiać z Immofinanzem. Pytania do... Beaty Jarosz, członka zarządu Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie[/link]

[ramka][b]Akcjonariuszom pozostanie droższy handel w Wiedniu [/b]

Jeśli inwestorzy posiadający akcje Immoeastu zdecydują się na ich sprzedaż na warszawskim parkiecie, to przy założeniu, że dyspozycję złożą za pośrednictwem Internetu, zapłacą około 0,39 proc. prowizji od wartości transakcji (jednak nie mniej niż kilka złotych). Dla przykładu w DM BZ WBK minimalna prowizja wynosi 6 zł, w CDM Pekao jest to 8 zł, a w DM PKO BP 2 zł. Akcjonariusze mogą oczywiście poczekać również na zamianę papierów Immoeastu na akcje Immofinanzu. Z zapowiedzi przedstawicieli austriackiego funduszu wynika jednak, że nie zdecydują się oni na wprowadzenie papierów do obrotu na warszawskim parkiecie. Jeśli zatem inwestorzy zdecydują się poczekać do wymiany akcji, to pozostanie im handlowanie walorami funduszu na wiedeńskiej giełdzie. Jeśli posiadają rachunek np. w DM BZ WBK lub w CDM Pekao, będzie to możliwe, jeżeli zdecydują się na jego poszerzenie o rynki zagraniczne. Przedstawiciele biur maklerskich, z którymi rozmawialiśmy, przyznają, że handlowanie poza granicami naszego kraju jest bardziej kosztowne. W przypadku CDM Pekao prowizja wynosi 0,59 proc. wartości transakcji (nie mniej niż 50 euro). W DM BZ WBK w przypadku zleceń składanych za pośrednictwem Internetu jest to zaś 0,69 proc. (nie mniej niż 40 euro). [/ramka]

Firmy
W Rafako czekają na syndyka i plan ratowania spółki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Firmy
Czy klimat inwestycyjny się poprawi?
Firmy
Saga rodziny Solorzów. Nieznany fakt uderzył w notowania Cyfrowego Polsatu
Firmy
Na co mogą liczyć akcjonariusze Rafako
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Firmy
Wysyp strategii spółek. Nachalna propaganda czy dobra praktyka?
Firmy
Kernel wygrywa z akcjonariuszami mniejszościowymi. Mamy komentarz KNF