WIG20 pobił rekord i będzie mierzyć wyżej

Wczorajszy rekord indeksu największych firm da sygnał do dalszych zwyżek – uważają analitycy. Rynek jest mocny i na razie nie widać oznak zmiany trendu

Publikacja: 26.03.2010 07:45

WIG20 pobił rekord i będzie mierzyć wyżej

Foto: GG Parkiet

Indeks największych spółek pobił tegoroczny rekord ze stycznia. Na wczorajszej sesji WIG20 wzrósł o 2,04 proc., do 2495,13 pkt. Tak wysoko indeks blue chips nie był od września 2008 r. O sile popytu świadczy fakt, że w trakcie notowań sięgnął on nawet 2510 pkt. Warszawa uplasowała się w czołówce rynków wschodzących. Wczoraj lepiej zachowywały się jedynie indeksy w Budapeszcie i Stambule. Mocna zwyżka nie ominęła innych spółek. WIG wzrósł o 1,53 proc., do 42 430 pkt. To także rekord w trakcie tej hossy.

[srodtytul]Dobre warunki do zakupów[/srodtytul] Zakupowi papierów niewątpliwe sprzyja sytuacja na giełdach zachodnich. – Zachowanie naszego parkietu wpisuje się w to, co się dzieje na świecie. Na większości giełd akcji również osiągane są roczne rekordy. Warszawa od tych rynków nie odstaje – wskazuje Marek Juraś, analityk Unicredit CAIB.

Wyobraźnię inwestorów pobudziły wczoraj lepsze informacje z rynku pracy w USA i lepsze od prognoz dane o sprzedaży detalicznej w Wielkiej Brytanii.

Jak długo optymizm wśród inwestorów ma szanse się utrzymać? – Zobaczymy, czy w najbliższych dniach WIG20 zdoła na dobre przekroczyć poziom 2,5 tys. pkt. Jeśli tak się stanie, to spodziewam się dalszego wzrostu indeksu blue chips w zakresie od 150 do 200 punktów. W przeciwnym razie zapewne czeka nas korekta, która mogłaby być trochę dłuższa, ale nie powinna być głębsza niż 200 punktów – przewiduje Marcin Materna z DM Millennium.

[srodtytul]Raczej bez czarnych chmur na horyzoncie[/srodtytul]

Eksperci zwracają uwagę, że nie widać zdarzeń mogących wskazywać na nadejście głębszej korekty. – Mimo iż rynek jest na relatywnie wysokich poziomach, na horyzoncie nie widać czynników, które mogłyby wpłynąć na odwrócenie panującej tendencji – twierdzi Tomasz Jerzyk z DM BZ WBK.Jego zdaniem wskazuje to na dalsze zwyżki i testowanie kolejnych poziomów oporu, z których najważniejszym dla WIG20 może być 2600 pkt, a w razie jego przekroczenia 2669 pkt. – O pogorszeniu wskazań będzie można mówić w przypadku spadku poniżej 2411 pkt – dodaje Jerzyk.

Specjaliści sugerują, że dobra koniunktura może potrwać do końca półrocza, potem jednak może nastąpić lekkie ochłodzenie nastrojów. – Patrząc na dynamikę i perspektywy wskaźników wyprzedzających koniunktury, spodziewamy się, że w II kwartale rynki akcji ustanowią lokalne szczyty, które nie zostaną jednak pobite przez co najmniej kilka kolejnych miesięcy – zwraca uwagę Marek Juraś.

Od początku roku WIG20 wzrósł o 4,5 proc., natomiast WIG o 6,1 proc. W opinii specjalistów indeks szerokiego rynku powinien do końca grudnia wzrosnąć jeszcze o 10–20 proc. Indeks największych spółek może jednak zyskać nieco mniej.

[srodtytul]Zielone nie tylko blue chipy[/srodtytul]

Na zakończenie wczorajszej sesji na zielono świeciły się również prawie wszystkie wskaźniki branżowe. Na lekkim minusie dzień zakończyły jedynie indeksy spółek deweloperskich oraz spożywczych. Najmocniej rósł WIG-Media – o 3,4 proc.

Rajd zanotowały spółki powiązane z Romanem Karkosikiem. Liderem zwyżek na całej giełdzie był Boryszew, produkujący płyny do chłodnic – jego akcje zdrożały o 25,73 proc. Tuż za nim uplasowały się inne spółki z portfela znanego inwestora: Hutmen i Skotan.

Firmy
Prezes Polimeksu Mostostalu: inwestujemy ograniczając ryzyko
Firmy
Producenci materiałów budowlanych szukają możliwości rozwoju
Firmy
Akcje Boryszewa jednak nie zmienią właściciela. ABB nie doszło do skutku
Firmy
Nie widać końca rajdu notowań Dadelo
Firmy
W tym roku Selena FM skokowo zwiększa moce wytwórcze
Firmy
Jest wezwanie na Makrum. Warto sprzedać akcje?