Biegły zwrócił uwagę m.in. na pozew przeciw jednej ze spółek zależnych, który w drugiej połowie listopada trafił do sądu w Poznaniu.

Kontrahent firmy domaga się zapłaty 15,5 mln zł kary w związku z nieterminowym i nienależytym wykonaniem umowy. W odpowiedzi na powództwo firma wskazała, że to nie z jej winy warunki kontraktu nie zostały dotrzymane. Sprawa nie została jeszcze rozstrzygnięta przez sąd. Audytor zaznaczył, że w razie przegranej może dojść do ograniczenia możliwości, a nawet zaniechania prowadzenia działalności gospodarczej przez spółkę zależną Mostostalu. Obecnie nie da się jednak oszacować wpływu takiej ewentualności na wyniki grupy.

Biegły zaznaczył ponadto, że w należnościach handlowych spółka matka wykazała 6,2 mln zł należności z tytułu robót, których zakres nie został potwierdzony przez inwestora. Mostostal objął je odpisem aktualizującym jedynie w wysokości 2,9 mln zł. Zarząd spółki zapowiedział jednak, że wystąpi o uznanie udokumentowanych roszczeń.

W całym minionym roku grupa Mostostalu Zabrze miała 984 mln zł przychodów ze sprzedaży i 38,2 mln zł zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej. W porównaniu z 2008 r. obroty zwiększyły się o 17,5 proc. Czysty zarobek zmniejszył się jednak aż o 13,8 proc. W piątek akcje giełdowej spółki taniały. Na koniec dnia wyceniono je na 4,38 zł po 4,4 proc. spadku kursu.