17 mln zł ma już zapewnione – na tyle na koniec marca opiewał portfel zleceń, które mają być zrealizowane w tym roku. Jacek Charążka, wiceprezes notowanej na NewConnect spółki, spodziewa się pozyskania dodatkowych 3 mln zł, ale przyznaje, że Elektromontowi nie uda się wypracować zakładanej na ten rok 9-proc. rentowności netto.
– Pierwsze półrocze wskazuje na to, że rentowność będzie na poziomie z zeszłego roku (3,2 proc – red.). – mówi Charążka. – Budownictwo budzi się do życia, dlatego oczekuję, że marża netto wróci do poziomu 7-9 proc. w przyszłym roku – dodaje. Przy 3,2-proc. rentowności i 20 mln zł przychodów spółka mogłaby liczyć na 640 tys. zł zysku.
Spółka zadebiutowała na NewConnect w 2008 r. Pozyskała 2 mln zł. Nie wydała jeszcze wszystkich pieniędzy, ale uruchomiono m.in. oddziały we Wrocławiu, Szczecinie i Legnicy. – Pozyskiwane przez nie kontrakty stanowią 30 proc. portfela zleceń – zapewnia Charążka. Kolejną emisję akcji o wartości ok. 3 mln zł firma planuje nie wcześniej niż na przełomie III i IV kwartału.