Według strategii Lauren Peso do 2012 roku ma ich być w sumie dwanaście – po jednym w każdym województwie. - Sytuacja w oddziałach jest dobra. Poniesione przez franczyzobiorcę koszty zwracały się dotąd szybciej niż zakładano – zapewnia prezes spółki Kamil Kita. Zarząd nie wyklucza otwarcia kolejnych oddziałów jeszcze w tym roku. Obecnie prowadzone są rozmowy z kilkoma partnerami na północnej Polsce.
W pierwszym kwartale tego roku firma Lauren Peso miała 431 tys. zł przychodów, a na czysto zarobiła prawie 44 tys. zł. W zeszłym roku w tym okresie było to odpowiednio 396 tys. zł i 32 tys. zł. Według założeń zarządu zysk netto w całym 2010 r. ma wynieść 460 tys. zł. To ponad dwa razy więcej niż w ubiegłym roku. W 2012 r. spółka ma osiągnąć 4,4 mln zł sprzedaży i prawie 1 mln zł czystego zysku.