– Mamy po raz pierwszy historyczną szansę, żeby impreza, która zazwyczaj się nie zwracała, przyniosła zyski – uważa Zbigniew Badziak, dyrektor Biura Reklamy TVP.

Na korzyść TVP wpływa m.in. to, że mecze w RPA będą transmitowane w naszej strefie czasowej. – Po drugie, to zawsze na całym świecie ogromne wydarzenie, mecze rozegrają drużyny o dużym potencjale – Niemcy, Brytyjczycy, Hiszpanie, reprezentacje z Ameryki Południowej, poza tym mundial odbędzie się w czasie, gdy wszystkie stacje będą już zdejmować wiosenne ramówki – zauważa Badziak.

Letnie ramówki w telewizjach są tradycyjnie słabsze i pozbawione spektakularnych nowości, które wracają na ekrany dopiero jesienią. TVN już zapowiedział jednak, że wydłuży sezon wiosenny na czerwiec, bo będzie w ten sposób próbował odrobić spadek wpływów z reklam odnotowany w czasie żałoby narodowej, gdy większość telewizji zrezygnowała z nadawania reklam. TVN i Polsat, który po raz pierwszy od ponad dziesięciu lat nie nadaje żadnych transmisji z mundialu, będą też musiały w czerwcu zawalczyć o widownię, której część na pewno odbierze tym nadawcom TVP. Jak zapowiedział Piotr Walter, wiceprezes TVN, grupa liczy w czasie mistrzostw na widownię kobiecą i na to, że w czasie rozgrywek będą one oglądać coś innego niż mundial w tych gospodarstwach domowych, które mają więcej niż jeden telewizor.

Z myślą o kibicach należąca do TVN platforma „n” uruchamia też w ramach swojej oferty bezabonamentowej – telewizji na kartę – nowe pakiety, w tym Pakiet Domowy HD Premium, w którym będzie nadawać TVP HD. – Chcemy zdążyć z uruchomieniem oferty przed 11 czerwca, żeby nasi widzowie mogli się cieszyć rozgrywkami piłkarskimi – zapowiedziała Olga Korolec, wiceprezes ITI Neovision, właściciela platformy „n”.

Według Nielsena cennikowe wpływy z reklam nadanych wokół relacji z mundialu w 2006 r. przyniosły TVP ponad 38 mln zł, a Polsatowi – ponad 41 mln zł (nie wiadomo, jakich udzieliły rabatów). Zdaniem Piotra Bieńko, dyrektora zarządzającego domu mediowego Mediasense, jest realne, że TVP udało się pokryć koszty tej inwestycji. TVP poniosła wtedy mniejsze koszty, bo prawa do nadawania relacji miał i Polsat. W tym roku będzie pokazywała mundial sama, a prawa do relacji kosztowały ją według nieoficjalnych informacji ok. 10 mln euro.