Ceny ustalała z produkującą farby firmą Tikkurila, która musi zapłacić 9,3 mln zł. Jak podał UOKiK, zmowa polegająca na ustalaniu minimalnych cen sprzedaży farb i lakierów trwała w latach 2000–2006.

– Uczestnicy zmowy pisali w korespondencji elektronicznej, że chcą zarabiać wspólnie pieniądze, a nie rozdawać je bezsensownie na rynku. Nie chcieli też przyzwyczajać klientów w grudniu do tak niskich cen – mówi Małgorzata Krasnodęska-Tomkiel, prezes UOKiK.

Uczestnikiem zmowy była także sieć Castorama, która jednak w zamian za udzielanie urzędowi informacji nie musi płacić kary. Gdyby nie skorzystała ze współpracy, kara wyniosłaby 229 mln zł. Z urzędem współpracowała także Tikkurila, w której przypadku kara została obniżona o 50 proc. Decyzje nie są ostateczne, stronom przysługuje odwołanie do sądu.

Praktiker podał w komunikacie, że obecnie analizuje decyzję i możliwe dalsze kroki prawne. Obciążenie karą może mieć wpływ na wynik operacyjny firmy w drugim kwartale. – Trudno inaczej skomentować dopiero otrzymaną, 140-stronicową decyzję polskiego urzędu – mówi Harald Gunter z działu PR centrali Praktikera.

Na rynku materiałów budowlanych dochodziło do nielegalnego umawiania się producentów ze sklepami. Przez ostatnie pięć lat urząd wydał w sprawie tej branży 15 decyzji dotyczących ustalania cen. W grudniu na grupę producentów cementu nałożył 411 mln zł kary.