Ubiegłoroczny wynik jednostkowy Elektrimu jest więc wyższy, niż spodziewał się zarząd na początku br., ale wynik grupy – słabszy. – Według naszych wstępnych danych suma bilansowa Elektrimu za 2012 r. to 2 mld zł, a wynik netto 2,4 mld zł – mówił „Parkietowi" w lutym Wojciech Piskorz, prezes Elektrimu. Z kolei pytany, jakie mogą być wyniki grupy, oceniał i zapowiadał: – Spodziewam się, że lepsze niż jednostkowe. Obejmujemy konsolidacją 10-proc. pakiet akcji Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin, który wszedł na giełdę, i na koniec roku odzwierciedlimy nową wycenę akcji w księgach Elektrimu.

Czy tak się stało, okaże się, gdy spółka pokaże treść sprawozdań. Na razie widać, że zysk grupy jest prawie taki sam jak skonsolidowany wynik ZEK PAK.

W porównaniu z 2011 r. wyniki Elektrimu są lepsze. Wtedy wykazał on 246 mln zł skonsolidowanej straty netto i aż 9,5 mld zł straty jednostkowej. Taki był wpływ ugody w sporze o sieć komórkową Era (T-Mobile) na wynik spółki.

Przez ostatnie półtora roku grupa podlegała zmianom. Elektrim sprzedał Rafako (PBG), Elektrim Volt (PAK-owi) oraz akcje Towarowej Giełdy Energii (kupiła GPW).

Elektrim nie tylko sprzedawał. Nabył w ub.r. 15 proc. udziałów w Metelem Holding, którego głównym aktywem są udziały w Polkomtelu (Plus). Piskorz zapewnia, że w długim terminie to okazja do sporego zarobku.