Sprzeczne informacje dot. Petrolinvestu

KaraTau Consulting podała, że spółka utraciła cenną kazachską koncesję na poszukiwania ropy i gazu. Co na to Petrolinvest?

Firma doradcza KaraTau Consulting w publikacji pod tytułem „RIG Watch Kazakhstan Oil & Gas News" z października 2013 r. poinformowała, że OilTechnoGroup, spółka pośrednio zależna od Petrolinvestu, straciła koncesję OTG i sprzedaje swoje aktywa. Więcej szczegółów nie podano. OTG to najcenniejszy składnik majątku giełdowej grupy.

Zarząd zaprzecza

Petrolinvest zaprzecza, aby utracił koncesję. – Zarząd spółki oświadcza, że informacje dotyczące utraty licencji przez  OilTechnoGroup są całkowicie nieprawdziwe. Spółka podjęła już działania celem wyjaśnienia sprawy z autorem tej informacji oraz jej niezwłocznego usunięcia – zauważa Bertrand Le Guern, prezes Petrolinvestu. Twierdzi, że dodatkowo zarząd wniesie o zobowiązanie KaraTau Consulting do zamieszczenia stosownego pisemnego sprostowania.

O sprawę kontraktu OTG dopytywali się drobni inwestorzy zarówno w Petrolinveście, jak i w KaraTau Consulting. W drugiej z tych firm uzyskali odpowiedź, że informacje o utracie koncesji OTG są oparte na nieoficjalnych źródłach. – Opinia o Petrolinveście w Kazachstanie jest coraz gorsza. Potwierdzili to przedstawiciele KaraTau Consulting, którzy mówią, że spółka obiecywała przeprowadzenie intensywnych poszukiwań, a obecnie nic nie robi – mówi jeden z drobnych akcjonariuszy Petrolinvestu.

W ostatnim czasie żadnych oficjalnych wiadomości na temat OTG nie ogłosiło Ministerstwo Ropy i Gazu Republiki Kazachstanu, które jest organem odpowiedzialnym za wydawanie koncesji.

Powolne prace

„Parkiet" dopytywał gdyńską spółkę o szczegóły dotyczące poszukiwań prowadzonych w Kazachstanie. – Bieżące informacje o stanie prac na OTG Petrolinvest przekazuje w każdym raporcie okresowym – odpowiada Le Guern.

Z raportu za trzeci kwartał wynika, że spółka ciągle kontynuuje prace przygotowujące tzw. opróbowanie odwiertu o nazwie Shyrak 1. – Prace obejmowały realizację obowiązujących procedur przetargowych, mobilizację sprzętu spoza granic Kazachstanu oraz dopracowanie technicznych szczegółów realizowania opróbowania – napisano w raporcie.

O tego typu pracach spółka informuje już od dwóch lat. W kwietniu 2012 r. informowała nawet „Parkiet", że cały proces opróbowania potrwa od 3 do 6 miesięcy. Jeszcze bardziej optymistyczne były wiadomości podawane przez prezesa Petrolinvestu w wywiadzie ze stycznia. Wówczas mówił, że opróbowanie zakończy się za 3–4 miesiące, a pod koniec I kwartału mogą być pierwsze wyniki. – Chcielibyśmy rozpocząć eksploatację tego złoża z końcem 2012 r. – twierdził.

W ostatnim raporcie można też przeczytać, że Petrolinvest kontynuuje rozmowy z inwestorami w celu podjęcia współpracy przy realizacji projektu poszukiwawczo-wydobywczego na kontrakcie OTG. Dodaje, że zawarcie umowy inwestycyjnej z jedną z grup inwestorów, z którymi prowadzone są rozmowy, pozwoliłoby na przyspieszenie prac, a także zapewniłoby spółce dodatkowe znaczące wpływy gotówkowe.

Petrolinvest w maju 2012 r. podpisał z Total E&P Koblandy (należy do koncernu Total) umowę o tzw. wspólnych operacjach na koncesji OTG. Francuzi zobowiązali się m.in. zainwestować 70 mln USD (243,5 mln zł). Za te pieniądze planowano sfinansować m.in. wykonanie głębokiego odwiertu o nazwie K-4. Umowa jednak do tej pory nie weszła w życie.

Z kolei na początku tego roku Petrolinvest podpisał porozumienie z China National Petroleum Corporation w sprawie sprzedaży części udziałów w firmie OilTechnoGroup. Również z tym koncernem do dziś nie ustalono żadnych szczegółów.

[email protected]