Chcemy utrzymać dyscyplinę kosztów

Pytania do Geerta Embrechtsa, pierwszego wiceprezesa BGŻ, odpowiedzialnego za finanse

[b]Czy w kolejnych kwartałach można spodziewać się równie dużego wzrostu zysków w ujęciu rocznym jak w I kwartale?[/b]

Dynamikę zysku netto BGŻ w I kwartale należy rozpatrywać, biorąc pod uwagę względnie niską bazę z I kwartału 2010 r. W drugim  półroczu 2010 r. zysk netto poprawił się. Należy pamiętać, że bank jest w trakcie długoterminowego programu inwestycyjnego. Kontynuujemy rozwój sieci – w I kwartale otworzyliśmy około 1/3 nowych oddziałów zaplanowanych na ten rok. W IV kwartale zamierzamy uruchomić bank internetowy, co oznacza dodatkowe koszty.

[b]Jak duży będzie zapowiadany wzrost kosztów?[/b]

W I kwartale odnotowaliśmy wzrost kosztów o 16 proc. w porównaniu z I kwartałem 2010 r., do czego przyczyniła się głównie rozbudowa sieci placówek oraz zaksięgowanie pierwszej części kosztów naszych przygotowań do debiutu giełdowego. Pozostałe koszty dotyczące przygotowań do  IPO zostaną poniesione w II  kwartale. Zamierzamy utrzymać ścisłą dyscyplinę kosztów w działalności kontynuowanej.

[b]Jak na wyniki będą wpływać kredyty zagrożone? [/b]

W I kwartale odnotowaliśmy spadek odpisów netto z tytułu utraty wartości kredytów w porównaniu z  I kwartałem  2010 r. Częściowo był to efekt stabilizacji jakości naszego portfela kredytowego, a częściowo – zmiany parametrów służących do wyliczania poziomu rezerw na kredyty, której dokonaliśmy w końcu 2010 r., w efekcie czego rozwiązaliśmy wówczas 77 mln rezerw.

Dlatego porównywanie poziomu odpisów w bieżącym roku z odpisami ubiegłorocznymi nie jest w pełni właściwe. Nie dysponujemy informacjami, które wskazywałyby na dalszy znaczny spadek odpisów netto na rezerwy w nadchodzącym okresie. Należy pamiętać, że profil ryzyka kredytowego BGŻ jest bezpieczniejszy niż przeciętnie dla innych banków komercyjnych z uwagi na to, iż 1/4 naszego portfela to zaangażowania wobec rolników, które charakteryzują znacznie lepsze wskaźniki spłacalności niż dla pozostałych segmentów klientów.