Pieniądze będą m.in. inwestowane w polskie kolekcje i dzieła sztuki oraz w największe zagraniczne firmy z branży sztuki.
Funduszem będzie zarządzał Dom Aukcyjny Abbey House, firma od początku maja notowana na NewConnect. Ile inwestor będzie mógł zarobić, decydując się na zakup certyfikatów? – Potencjał tego rynku szacowany jest na kilkadziesiąt procent rocznie. Tyle powinna zarabiać osoba, która zdecyduje się trzymać certyfikaty przez pięć lat, czyli w okresie założonego przez nas horyzontu inwestycyjnego – mówi Jakub Kokoszka, wiceprezes DAAH. Jego zdaniem tak duże stopy zwrotu są możliwe do uzyskania, gdyż krajowy popyt na sztukę systematycznie rośnie, a wraz z nim ceny i wartość rynku. – Potencjał rynku wynosi 6 mld zł rocznie. Tymczasem według naszych szacunków w ubiegłym roku tego typu transakcje wyniosły w Polsce zaledwie 300 mln zł – twierdzi Kokoszka.
Pytany o zagrożenia związane z działalnością funduszu odpowiada, że dywersyfikacja aktywów i wybór największych spółek z branży pozwala zredukować ryzyko rynkowe do minimum. Certyfikaty Abbey Art Fund w przyszłości mogą zadebiutować na warszawskiej giełdzie, ale dziś decyzja w tym zakresie jeszcze nie zapadła.