Peter Mihajlisin, dyrektor generalny firmy Epicentr, cytowany przez ukraińskie media przyznał, że zarząd bardziej skłonny jest do debiutu na warszawskim parkiecie. Na razie nie wiadomo, jaka może być wartość przygotowywanej oferty. Więcej informacji na ten temat ma być przekazanych do końca przyszłego roku. Mihajlisin podkreślił jedynie, że raport finansowy za 2011 r. będzie audytowany przez Ernst & Young.
Epicentr chce rozwijać sieć handlową poza Ukrainą. Celem jest otwieranie nowych placówek na terenie Europy Wschodniej i Środkowej. Możliwe, że hipermarkety powstaną również na terenie naszego kraju, gdzie musiałyby rywalizować m.in. z Castoramą, Praktikerem, Obi czy Platformą. Na razie Mihajlisin zapowiada, że w przyszłym roku otwartych będzie co najmniej dziesięć hipermarketów (teraz jest ich ponad 40). Nie precyzuje jednak, czy nowe placówki będą zlokalizowane na rynku ukraińskim, czy też poza nim.
Sieć Epicentr należy do Aleksandra Geregi, który jest znaczącym akcjonariuszem w Lenteksie wytwarzającym wykładziny podłogowe i włókniny (ma 9,18 proc. kapitału) oraz Plast-Boksie produkującym wiaderka plastikowe (10,15 proc.). Ukraińska sieć jest jednym z kluczowych odbiorców produktów Lenteksu. Gerega w rozmowie z „Parkietem" przyznawał, że zamierza też inwestować w innych polskich producentów materiałów budowlanych, których wyroby mógłby oferować w swoich sklepach. Nie precyzował jednak nazw firm.
Według ostatnich dostępnych danych firma Epicentr w 2010 r. uzyskała 855,3 mln euro przychodów, co oznaczało 26,5-proc. wzrost w porównaniu z poprzednim rokiem. Na czysto spółka w 2010 r. zarobiła 36,8 mln euro (+43,4 proc.). Zapewniło to jej zajęcie 209. pozycji na liście 500 największych firm Europy Środkowo-Wschodniej.