Zarząd Lenteksu chce w przyszłym roku inwestować w modernizację parku maszynowego i nowe linie technologiczne. Możliwe są też przejęcia.
Wojciech Hoffmann, prezes lublinieckiej spółki wytwarzającej wykładziny podłogowe i włókniny, na razie nie chce jednak precyzować, na co i ile zamierza wydać pieniędzy. Przyznaje, że więcej szczegółów będzie mógł przekazać w drugiej połowie stycznia. – Będziemy wówczas po jednych z największych targów wykładzinowych odbywających się corocznie w Hanowerze. Targi pokażą nam, czego możemy się spodziewać w tej branży w przyszłym roku – dodaje.
Pieniądze z akcji i dywidendy
Szef Lenteksu zapewnia jednak, że spółka nie powinna mieć problemów z finansowaniem inwestycji. Z zatwierdzonej przez akcjonariuszy prywatnej emisji akcji skierowanej do EBOiR pozyska 13,5 mln zł. – Pieniądze powinniśmy otrzymać na początku lutego – twierdzi Hoffmann.
Liczy także na dywidendę od zależnego Gamratu. Według oczekiwań przejęta w tym roku spółka z Jasła powinna zarobić na czysto około 20 mln zł. – Moją ideą będzie, żeby jedna trzecia tej kwoty wróciła do Lenteksu w formie dywidendy – mówi. To oznacza otrzymanie z tego źródła około 6–7 mln zł. Razem z pieniędzmi ze sprzedaży akcji, Lentex będzie dysponował zatem około 20 mln zł.
Pozostała kwota z zysku Gamratu ma być wykorzystana na finansowanie inwestycji tej spółki i zasilenie jej kapitału obrotowego. Hoffmann zastrzega, że taki podział zysku zależnej firmy jest na razie tylko jego planem, który będzie jeszcze konsultowany z zarządem Gamratu i weryfikowany przez radę nadzorczą Lenteksu.