Prezes TVN zarobił 7,3 miliona złotych

Markus Tellenbach, szef TVN, może się okazać najlepiej wynagradzanym w ubiegłym roku prezesem spółki giełdowej. Zarobił ponad dwa razy więcej niż prezes TP

Aktualizacja: 17.02.2017 04:51 Publikacja: 20.02.2012 12:00

Markus Tellenbach kieruje telewizyjną grupą od 2009 roku. W zeszłym roku jego największym sukcesem b

Markus Tellenbach kieruje telewizyjną grupą od 2009 roku. W zeszłym roku jego największym sukcesem było doprowadzenie do podpisania umowy TVN z Canal+. Fot. R. Gardziński

Foto: Archiwum

Wynagrodzenie prezesa telewizyjnej grupy sięgnęło w 2011 r. 4,36 mln zł, a razem z premią wypłaconą mu za pracę w 2010 roku – prawie 7,35 mln zł. To może być rekordowa pensja prezesa publicznej spółki za ubiegły rok, i to mimo że TVN zamknął rok pod kreską.

Na razie raporty za ubiegły rok, w których znajdują się dane o wynagrodzeniach, przedstawiło niewiele spółek. Z dotychczasowych wiadomo jednak, że np. Maciej Witucki kierujący Telekomunikacją Polską za 2011 rok zainkasował o ponad połowę mniej niż Tellenbach, bo 3,27 mln zł, a Xavier Belison, prezes Grupy Żywiec, prawie 3,93 mln zł.

Również pensje innych członków zarządu TVN są imponujące. Wiceprezes TVN Piotr Walter otrzymał w ub.r. wraz z premią 4,58 mln zł, a Łukasz Wejchert za pełnienie tej samej funkcji oraz szefowanie Onetowi, wraz z odprawą (odszedł z firmy z końcem roku), dostał 6,53 mln zł.

Wojciech Kostrzewa, szef rady nadzorczej TVN z ramienia Grupy ITI, nie odpowiada na pytanie, czy premia dla Tellenbacha to bonus za transakcję z francuską Grupą Canal+. W jej efekcie Canal+ kupi mniejszościowy pakiet udziałów w TVN, a Cyfra+ i platforma „n" staną się jedną platformą satelitarną. – Premie zarządu wypłacone w 2011 r. za 2010 r. stanowią zmienną część wynagrodzenia i odzwierciedlają ocenę rady nadzorczej pracy poszczególnych członków zarządu – mówi tylko Kostrzewa.

Z pensją przekraczającą 7 mln zł Markus Tellenbach ma szansę na pierwsze miejsce w rankingu najlepiej zarabiających prezesów spółek publicznych. W zeszłorocznym zestawieniu, podsumowującym 2010 r., najlepiej zarabiający prezes miał 4,77 mln zł. Taką płacą mógł się pochwalić Janusz Filipiak, szef Comarchu. Już wtedy, z pensją 4,7 mln zł, deptał mu po piętach Tellenbach. Do Filipiaka należy też rekord wynagrodzeń – w 2009 r. zainkasował 11,3 mln zł.

Do dobrze wynagradzanych tradycyjnie należą prezesi banków, ale może być im trudno pobić szefa TVN. Największą dotąd roczną płacą w tym gronie pochwalił się Jan Krzysztof Bielecki, który w ostatnim roku pracy (2009 r.) w Banku Pekao dostał 8,8 mln zł, ale ponad 7?mln zł stanowiła odprawa.

[email protected]

Firmy
Prezes Czerwonej Torebki napisał rekordowo krótki list
Firmy
Ślad węglowy nadal jest dużym problemem
Firmy
Śnieżka wypłaci sowitą dywidendę
Firmy
KNF zatwierdziła prospekt PTWP
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?
Firmy
Wreszcie przełom na rynku IPO. Ale nie na GPW
Firmy
Cognor wypatruje ożywienia na rynku