Mimo problemów w ogarniętej zamieszkami Syrii udało się zwiększyć wydobycie ze złóż w tamtym rejonie – podała w raporcie spółka. Pozytywnie na roczny wynik wpłynęły również rosnące ceny węglowodorów na światowych giełdach. Jak twierdzi prezes MOL Zsolt Hernádi, dzięki wynikom osiągniętym w 2011 roku spółka ma zapewnione finansowanie dla zaplanowanych na 2012 rok inwestycji, bez obawy utraty płynności finansowej czy konieczności posiłkowania się kredytami. W latach 2012–2014 MOL planuje przeznaczać rocznie do 2 mld USD na inwestycje, z czego CAPEX na upstream będzie stanowił 50 proc. tej kwoty. – Chcemy rozwijać programy inwestycyjne w Rosji, Kazachstanie i regionie Kurdystanu – mówi Hernádi. Zdaniem analityków aktywa w Kurdystanie pozostają najważniejszym katalizatorem wzrostu.