Wcześniejsze postanowienie było datowane na 14 lutego i dotyczyło upadłości dystrybutora mrożonek z możliwością zawarcia układu. Ta decyzja pozostaje w mocy. Dlaczego pozbawiono spółkę zarządu majątkiem? – Były problemy ze współpracą nadzorcy z obecnymi władzami Jago. Ktoś wyjechał, ktoś był chory, a nadzorca miał problem z uzyskiwaniem informacji. Poza tym są sygnały o należnościach pracowniczych – wymienia Pawlik.

Dotychczasowe warunki propozycji układowych zakładają, że część wierzytelności zostanie zamieniona na akcje nowej emisji Jago. Wierzyciele mają je obejmować po 1 zł. Giełdowy kurs jest obecnie niższy o około 75?proc.