Giełdowa firma objęła 70 proc. udziałów, pozostałe przypadły Wojciechowi Rybce, prezesowi i głównemu akcjonariuszowi Drozapolu.

– Strategia zakłada budowę farm wiatrowych, także pod konkretne zamówienie, a następnie ich sprzedaż. Na razie nie chcę ujawniać szczegółów, jeśli chodzi o pierwszy projekt. Jesteśmy jeszcze przed podpisaniem umów – mówi Rybka. Zapewnia, że spółka ma zabezpieczone finansowanie – częściowo z własnych funduszy, a częściowo z kredytu bankowego.

Na początku września Drozapol podpisał list intencyjny z Windprojektem w sprawie zakupu farm wiatrowych o łącznej mocy 40 MW w ciągu najbliższych trzech lat.

– Jeszcze w tym miesiącu przedstawimy inwestorom szczegóły działalności w segmencie zielonej energii, ale także szerszą strategię działalności Drozapolu w nowej formule – podsumowuje Rybka.

W I półroczu firma przy 117,9 mln zł przychodów poniosła 2,72 mln zł straty netto wobec 4,35 mln zł na plusie rok wcześniej.