W ubiegłym roku wypracowała 607,5 mln zł obrotów, było to aż o 38 proc. więcej niż w 2011 r.

Zarząd liczy więc, że dynamiczny wzrost przychodów uda się osiągnąć także w tym roku. Spółka uważa, że na sprzedaż nie miały wpływu ani niepokoje polityczne (np. w Egipcie czy Tunezji), ani ogólna sytuacja gospodarcza. Na koniec lipca tegoroczną ofertę letnią zakupiło prawie 141 tys. osób, czyli o 25 proc. więcej niż rok temu.

– Cieszy nas również znaczny wzrost zainteresowania ofertą egzotyczną, zwłaszcza realizowaną dreamlinerem, o czym świadczy wypełnienie miejsc na niektóre kierunki już na poziomie powyżej 45 proc. – dodaje Baszczyński. Wzrost sprzedaży jest wyższy, niż w styczniu oczekiwał zarząd (celem było 700 mln zł w całym roku). Wtedy prezes dodał, że firma będzie dążyć do osiągnięcia 2-proc. rentowności netto. W 2012 r. wyniosła ok. 0,5 proc.