Oferta PKP Cargo zmobilizowała indywidualnych

Jeśli PKP Cargo da zarobić lepiej niż lokata, udział drobnych graczy w IPO Energi może być jeszcze większy.

Według naszych informacji w ofercie publicznej PKP Cargo zapisy złożyło 25 tys. inwestorów indywidualnych na łącznie 5 mln akcji. Najwięcej inwestorów zapisało się tradycyjnie w ostatnim możliwym terminie (poniedziałek). Zapisy przez Internet były składane do ostatniej chwili – czyli do północy.

Konieczna redukcja

Do zamknięcia tego wydania „Parkietu" nie została opublikowana ostateczna cena papierów. Według źródeł Reutera księga popytu wśród inwestorów instytucjonalnych została pokryta przy cenie 68 zł za papier. Nieoficjalnie wiadomo, że widełki cenowe wynosiły 59–74 zł.

Debiut PKP Cargo

Oferta PKP Cargo obejmuje 21,7 mln akcji należących do jedynego udziałowca – PKP. Dla drobnych graczy przewidziano pulę 15 proc. (3,25 mln)walorów, która może zostać powiększona do 20 proc. (4,33 mln).

Oznacza to, że – w zależności od decyzji o ostatecznej wielkości puli – na jeden zapis przypadnie średnio 130–173 papierów. Inwestorzy indywidualni składali zapisy na nie więcej niż 500 akcji po cenie maksymalnej, czyli 74 zł (czyli największy zapis mógł opiewać na 37 tys. zł).

Przy cenie na poziomie 68 zł wartość pakietu przypadającego średnio na jednego drobnego inwestora to 8,84–11,76 tys. zł.

Energa za ciosem

Oferta PKP Cargo spotkała się ze znacznie większym zainteresowaniem „akcjonariatu obywatelskiego", niż miało to miejsce w przypadku dwóch poprzednich IPO: Polskiego Holdingu Nieruchomości w lutym tego roku (zaledwie 6,2 tys. inwestorów indywidualnych) i ZE PAK w październiku ubiegłego roku (14,1 tys.).

– 25 tys. inwestorów indywidualnych, którzy zapisali się na akcje PKP Cargo, to bardzo dobry wynik. Liczba ściągnięć naszego raportu na temat oferty PKP Cargo była rekordowa, dlatego nawet 30–40 tys. inwestorów nie byłoby dla mnie zaskoczeniem. Zdziwiłbym się, gdyby to było tylko kilkanaście tysięcy. Myślę, że gdyby ofercie towarzyszyła większa kampania i spółka była bardziej „medialna" (PKP ma w społecznym odbiorze mało pozytywne konotacje), wynik byłby właśnie rzędu 30–40 tys. – ocenia Jarosław Dominiak, prezes Stowarzyszenia Inwestorów Indywidualnych.

Jego zdaniem inwestorzy w naturalny sposób mocniej zainteresowali się rynkiem kapitałowym, ponieważ poprawiła się na nim koniunktura, a lokaty bankowe nie są teraz atrakcyjne. – Jeśli PKP Cargo da zarobić w pierwszych dniach nawet kilka procent, to wciąż będzie to wynik dużo lepszy od tego, jaki dałaby lokata. Jest więc możliwe, że w spodziewanej ofercie akcji Energi weźmie udział jeszcze więcej inwestorów indywidualnych, o ile oczywiście zostanie zaproponowana atrakcyjna cena – podsumowuje Jarosław Dominiak.

[email protected]