– Spodziewamy się wyższej sprzedaży stali m.in. w związku ze wzrostem inwestycji infrastrukturalnych, przede wszystkim w II półroczu. Jednak w ujęciu wartościowym sprzedaż będzie raczej na podobnym poziomie co rok wcześniej. Wszystko z powodu cen stali, które są w trendzie spadkowym. Ceny rudy żelaza – ale także innych surowców do produkcji stali – są bardzo niskie z powodu nadpodaży na rynku. Oczekujemy, że ceny wyrobów hutniczych raczej się ustabilizują, niż będą rosnąć – a to trend wzrostowy zapewnia dystrybutorom duże zyski – ocenia Jerzy Bernhard, prezes Stalprofilu.
Po trzech kwartałach Stalprofil miał 6,86 mln zł skonsolidowanego zysku netto przy 551 mln zł przychodów. Prezes nie może ujawnić, jakim wynikiem zakończył się cały rok, ale deklaruje, że zarząd będzie rekomendować wypłatę dywidendy. – Tradycyjnie będzie to około 20 proc. zarobku – mówi Bernhard. Z zysku za ubiegły rok akcjonariusze otrzymali po 9 gr na akcję - najmniej od dekady.
Poza dystrybucją wyrobów hutniczych grupa Stalprofilu działa w segmencie infrastruktury przesyłowej, głównie gazociągów. Tu perspektywy zapowiadają się lepiej. Zajmujący się izolowaniem rur Izostal (także notowany na GPW) oraz spółka budująca rurociągi – ZRUG Zabrze – liczą na znaczny udział w rynku – to głównie zamówienia od Gaz-Systemu. To ponad 2,5 mld zł w ciągu najbliższych czterech lat. – Spodziewamy się, że pierwsze dostawy ruszą już w przyszłym kwartale – mówi Bernhard.
Stalprofil planował uplasowanie ZRUG na giełdzie, pieniądze z oferty miały pomóc w obsłudze zamówień od Gaz-Systemu. Bernhard przyznaje, że plany giełdowe przesuwają się jednak w daleką przyszłość. W 2014 r. ZRUG będzie bowiem mocno pod kreską z powodu opóźnień przy realizacji jednego z kontraktów. Wygląda na to, że stratę poniesie cała grupa, chyba że w ostatnim kwartale udało się wypracować 4 mln zł zysku netto (wyniki zostaną podane w marcu). Negatywny wpływ kontraktu na wynik netto został bowiem oszacowany na 10,8 mln zł.
Notowania Stalprofilu w ciągu ostatnich 12 miesięcy były w trendzie spadkowym. Akcje potaniały o blisko 50 proc. – teraz są wyceniane na ponad 12 zł – to poziom najniższy od końca 2009 r.