Notowania ACE w środę rano świecą na zielono, ale skala zwyżki jest niewielka. Kurs rośnie o ok. 0,2 proc. do 9,27 zł. Po dynamicznych zwyżkach w 2013, w ubiegłym roku obserwowaliśmy spadek wyceny akcji. Początek stycznia również nie był zbyt udany, ale w ostatnich dniach daje się zauważyć odbicie.

Wczoraj wieczorem spółka podała informację o sprzedaży. Okazuje się, że wolumen sprzedaży w segmencie motoryzacyjnym(po uwzględnieniu sprzedaży nowych produktów motoryzacyjnych w Feramo) wzrósł r/r o 6 proc. w IV kwartale, podążając za 4,1-proc.zwyżką produkcji samochodów osobowych w Europie Zachodniej. Jednocześnie spółka poinformowała, że proces wprowadzania na rynek nowych produktów z tzw. żeliwa sferoidalnego jest kontynuowany i że udział zakładu w Czechach w produkcji odlewów dla segmentu motoryzacyjnego grupy ACE zwiększa się.

Jednocześnie zarząd podał, że sprzedaż wolumenowa ogółem zwiększyła się w IV kwartale 2014 r. o 1,5 proc. i osiągnęła 8,1 milionów części. - Na wynik ten miał wpływ zdecydowany spadek produkcji żeliwa szarego, które nie jest już głównym produktem zakładu w Czechach – tłumaczy spółka. Z kolei skumulowane wolumeny sprzedaży ogółem po czterech kwartałach wyniosły 33,9 miliona części i były o 0,3 proc. wyższe niż w analogicznym okresie 2013 r.

Narastająco w trakcie trzech kwartałów 2014 r. grupa ACE wypracowała 75,5 mln euro przychodów oraz 1,57 mln euro zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej. Ze względu na obecną pozycję rynkową wszystkich zakładów produkcyjnych, grupa ogranicza swoją działalność do rynku europejskiego, na którym ma silną pozycję. Nie wyklucza też jednak ekspansji na inne rynki gdyby pojawiły się korzystne możliwości akwizycyjne.