W piątek przed godz. 11 akcje Fortuny tanieją o prawie 10 proc. do 15,8 zł. Przecenie towarzyszy wysoki - jak na tę zagraniczną spółkę – wolumen obrotu. Od rana na warszawskiej giełdzie właściciela zmieniło już 11 tys. akcji Fortuny.

Również w Czechach kurs bukmacherskiej spółki już drugi dzień z rzędu notuje wysokie spadki. Obecnie na giełdzie w Pradze akcje przy wysokim obrocie tanieją o ponad 8 proc.

Inwestorów wyraźnie zaniepokoiła podana wczoraj rano informacja o spodziewanej obniżce wyniku EBITDA w 2015 r. oraz o zmianie dotychczasowej polityki dywidendowej. Zarząd tłumaczy to m.in. zwiększonymi inwestycjami, choć szczegółów dotyczących tych inwestycji nie ujawnia. Do tej pory Fortuna wypłacała akcjonariuszom od 70 proc. do 100 proc. skonsolidowanego zysku netto. Teraz ten odsetek ma być znacząco niższy. Konkretną deklarację dotyczącą tegorocznej dywidendy władze spółki mają podać w najbliższych tygodniach, a głosować będą nad nią akcjonariusze podczas walnego zgromadzenia, które wstępnie zaplanowano na maj.

Fortuna jest największym operatorem zakładów wzajemnych w Europie Środkowej. Działa na rynkach w Polsce, Republice Czeskiej i na Słowacji. Ubiegły rok grupa może zaliczyć do stosunkowo udanych. Według wstępnych niezrewidowanych wyników odnotowała całkowitą sumę przyjętych zakładów na poziomie 672,4 mln euro, a więc o 18,5 proc. wyższą niż w 2013 r. Zwiększyła też wynik EBITDA i zysk netto.