Tempa nie zwalnia także posiadająca 75 proc. akcji banku Poczta Polska. – Przygotowania do IPO idą zgodnie z planem. Nasze papiery powinny zadebiutować na giełdzie w 2016 r. – mówi Janusz Wojtas, członek zarządu PP. – Przykłady porównywalnych spółek z Europy Zachodniej, np. niemieckiej Deutsche Post czy brytyjskiej Royal Mail pokazują, że wejście na giełdę to rozsądne posunięcie. Wypada podkreślić, że Skarb Państwa pozostanie większościowym udziałowcem operatora. Przypomnijmy, że w marcu Poczta Polska ogłosiła nową strategię na lata 2015–2020. Firma ma ambitne cele – chce w ciągu trzech lat poprawić efektywność, zwiększając wskaźnik rentowności kapitału własnego (ROE) z obecnych 5,4 proc. do 10 proc. i dochodowość brutto na pracownika z 1,7 tys. do 7 tys. zł rocznie. Do 2020 r. zapowiadany jest pięciokrotny wzrost wyniku finansowego i realizacja programu oszczędnościowego na 1,5 mld zł. – Na razie realizacja strategii idzie zgodnie z planem – przekonuje Wojtas.