W III kwartale Gino Rossi zanotowało 0,2 mln zł straty netto wobec oczekiwanych 0,2 mln zł zysku i 0,3 mln zł zysku rok temu. Zysk operacyjny spadł r/r o 75 proc., do 0,6 mln zł (oczekiwano 1 mln zł), EBITDA skurczyła się o 40 proc., do 2,2 mln zł (oczekiwano 2,5 mln zł). Nawet przychody negatywnie zaskoczyły topnieją o 3,3 proc., do 65,5 mln zł (na podstawie miesięcznych raportów sprzedażowych oczekiwano 66,8 mln zł).
Prognoza nie ruszona
Słaby III kwartał z nie najlepszym I półroczem oznaczają, że wykonanie prognozy zarządu staje się coraz bardziej wymagające, ale nie została formalnie odwołana. "Zarząd spółki na bieżąco dokonuje analizy wpływu poszczególnych czynników i otoczenia na wyniki firmy, szczególnie aktualnej sytuacji rynkowej, która charakteryzuje się niższym niż zakładano popytem konsumenckim oraz większą presją rabatową. Na realizację prognozy, szczególnie na poziomie wyniku EBITDA, duży wpływ będą miały wyniki, które Grupa Gino Rossi wypracuje w czwartym kwartale" - czytamy w komentarzu zarządu.
Prognoza zakłada wypracowanie przez spółkę 27 mln zł EBITDA i przychodach na poziomie 290 mln zł (co oznaczałoby wzrost EBITDA o 28 proc., a przychodów o 9 proc. wobec 2014 r.). Narastająco po trzech kwartałach słupska grupa ma 11 mln zł EBITDA, o 23 proc. mniej niż rok temu, oraz 202 mln zł przychodów, o 4,4 proc. więcej. Zysk netto spadł o 33 proc., do 1,8 mln zł. Aby wykonać prognozę zarządu, firma musiałaby w IV kwartale zanotować ponad dwukrotnie większą EBITDA niż rok temu (7 mln zł).
Przepływy znów na minusie
Tomasz Malicki, prezes Gino Rossi, podkreśla, że pomimo wymagającego otoczenia rynkowego grupa realizuje przychody zgodnie z założeniami budżetowymi. Marża brutto na sprzedaży (z wyłączeniem sprzedaży komponentów w Simple) po trzech kwartałach spadła o 1,5 pkt proc. - W IV kwartale możliwa jest poprawa marży, ponieważ dla kolekcji jesień-zima 2015 marża wyjściowa (tzw. intake, czyli przed rabatami) była w tym roku wyższa niż w zeszłym roku i powinna mieć pozytywne przełożenie na poziom generowanej marż brutto na sprzedaży i EBITDA - uważa Malicki.
Przepływy pieniężne z działalności operacyjnej w III kwartale wyniosły -5,2 mln zł wobec -8,8 mln zł, to kolejny z rzędu kwartał ujemnego CFO. - Zgodnie z planem dokonaliśmy w trzecim kwartale kolejnego ograniczenia ilości zaciąganych zobowiązań oraz zmniejszenia ilości produkcji w kooperacji na sezon jesień-zima 2015. Ograniczyliśmy produkcję na sezon jesień-zima 2015, ponieważ włączona została do bieżącej sprzedaży klasyczna część kolekcji jesień-zima 2014. W konsekwencji, poziom zobowiązań ustabilizował się i w trzecim kwartale 2015 w stosunku do trzeciego kwartału 2014 spółka zaciągnęła o 17 mln zł mniej zobowiązań handlowych, co w kolejnych okresach powinno wpłynąć na poprawę przepływów z działalności operacyjnej - mówi prezes.