Zapewniono, że rynek pozna ją w marcu przy okazji prezentacji wyników za ubiegły rok. – Mamy możliwości i jesteśmy przygotowani, by inwestować i płacić dywidendę. Wszystko sprowadza się do utrzymania bezpiecznego poziomu długu netto do EBITDA – wyjaśnił Michael Wolff, prezes Grajewa. Spółka chce utrzymać ten wskaźnik poniżej 2. Pod koniec 2015 roku firma zapowiedziała, że zarząd zarekomenduje akcjonariuszom wypłatę dywidendy w wysokości 1,00–1,25 zł na akcję z zysku za 2015 rok pod warunkiem m.in. zakończenia integracji grupy. Zaktualizowana niedawno polityka zakłada, że w kolejnych latach firma przeznaczać będzie na wypłatę dywidendy do 70 proc. wypracowanego zysku. W ostatnich latach jej nie wypłacano.
Po połączeniu sił z Pfleidererem, niemiecką spółką matką, Grajewo zwiększyło skalę prowadzonej działalności do miliarda euro przychodów rocznie. Koszty integracji spółek łącznie oszacowano na 5–7 mln euro. Zarząd Grajewa podtrzymał założenie o 30 mln euro synergii do końca 2018 roku. – Efektów spodziewamy się przede wszystkim w 2017 roku, gdy ruszymy ze wspólną ofertą produktową, ale części korzyści spodziewamy się już w tym roku oraz w 2018 – podkreślił prezes Grajewa. Będzie to możliwe m.in. dzięki uproszczeniu procesów, ujednoliceniu sprzedaży, korzystniejszym zakupom osiągniętym dzięki wspólnym zamówieniom, poprawie wykorzystania mocy produkcyjnych, ujednoliceniu produktów.
Z uwagi na niemal pełne wykorzystanie mocy produkcyjnych Grajewo zamierza inwestować w rozbudowę istniejących zakładów. W grę wchodzi rozbudowa jednego zakładu w Niemczech i fabryk zlokalizowanych w Polsce – w Wieruszowie i Grajewie. Nowe linie produkcyjne mają podnieść zdolności produkcyjne zakładów grupy o 100 tys. m3. Łącznie w tym roku Grajewo planuje wydać na inwestycje około 50 mln euro, co jest kwotą zbliżoną do ubiegłorocznych wydatków.
Prezes Grajewa dostrzega potencjał do dalszej poprawy wyników grupy, czemu, oprócz rosnącej wydajności i efektów synergii, pomagać będzie korzystne otoczenie. – Zakładamy, że koniunktura na naszych głównych rynkach – w Polsce i w Niemczech – będzie nadal nam sprzyjać w tym i kolejnym roku – powiedział szef spółki.
Akcje Grajewa słabo radzą sobie na GPW. Od początku roku ich wartość stopniała o blisko 10 proc.