Producenta odczynników diagnostycznych otrzymał od Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości dofinansowanie na kwotę prawie 20 mln zł. Pieniądze zostaną przeznaczone na budowę nowej fabryki do produkcji odczynników, które będą wykorzystywane przy nowych analizatorach. Największe analizatory Cormaya – biochemiczny Equisse i hematologiczny Hermes –  mają zostać wprowadzone na rynek w drugim półroczu tego roku. Zdaniem zarządu będą one najszybciej wpływały pozytywnie na wyniki spółki. W 2017 r. na rynek ma trafić mniejszy analizator Hermes junior oraz jako ostatni Bluebox.

Inwestorzy z entuzjazmem przyjęli długo wyczekiwana informację o przyznaniu dotacji. W poniedziałek chwilę po otwarciu akcje Cormaya drożały  o 20 proc., do 2,59 zł.

Ciekawie wygląda również sytuacja na wykresie spółki. Notowania producenta odczynników do niedawna znajdowały się w długoterminowym trendzie spadkowym. W krótkim terminie przewagę zdobyli kupujący. Kurs znajduję się już powyżej 200-dniowej średniej kroczącej, co według podręcznika do analizy technicznej pozwala sądzić, że długoterminowy trend spadkowy został już przełamany. Od marcowego dołka akcje podrożały już o prawie 70 proc. Kolejnym celem byków jest poziom 2,88 zł.