Spółka szacuje, że na swoim rodzimym, czeskim rynku przyjmie zakłady na ok. 650 mln CZK (ponad 100 mln PLN), podczas gdy dwa lata temu było to ok. 500 mln CZK (wtedy ok. 75 mln PLN).
Łączna wartość zakładów na mecze Euro 2016 złożonych do wczoraj w Czechach sięgnęła 150 mln CZK (24 mln PLN). - W przypadku naszej firmy jest to ponad 55 mln CZK (ok. 8,8 mln PLN - red.) - mówi cytowany przez serwisowi denik.cz Petr Šrain, rzecznik prasowy Fortuna. - Na razie odnotowujemy przyrost dzienny rzędu kilku milionów, ale spodziewamy się, że od dnia rozpoczęcia mistrzostw będzie to już ponad 10 milionów - dodaje.
Petr Šrain liczy tu przede wszystkim na zakłady "live", które zyskują coraz większą popularność i mogą być motorem rozwoju firmy. Można w ten sposób obstawiać nawet w trakcie meczu np. to, która z drużyn strzeli kolejnego gola, która będzie wybijać następny rzut rożny, który zawodnik otrzyma żółtą lub czerwoną kartkę. Według szacunkowych danych obecne aż 70 proc. zakładów bukmacherskich na mecze piłkarskie jest obstawianych właśnie na tej zasadzie.
Dotychczasowy rekord Furtuny pochodzi sprzed dwóch lat. - Tak, jak się spodziewaliśmy, wartość zakładów, jakie zostały zawarte na mecze mistrzostw świata w Brazylii była najwyższa w historii. W Czechach przekroczyła granicę 500 mln CZK - mówił w 2014 r. podsumowując wyniki swojej firmy Petr Šrain.
Notowana na giełdach w Warszawie i w Pradze czeska spółka Fortuna jest jednym z dwóch największym graczy na tamtejszym rynku zakładów bukmacherskich. Jej największy konkurent, firma Tipsport, deklaruje, że przyjęła do czwartku zakłady na mecze Euro 2016 na sumę 57 mln CZK (ok. 9,1 ml PLN). Te dwa podmioty oraz znacznie mniejsza firma Chance kontrolują razem ponad 90 proc. czeskiego rynku zakładów bukmacherskich.