SEG: Czarne chmury nad rodzimym parkietem

O zagrożeniach, wyzwaniach i nadziejach kolejnych 25 lat rynku kapitałowego dyskutowano podczas XI Kongresu Zarządów Spółek Giełdowych SEG, który odbywał się 26 i 27 października 2016 r. w Serocku.

Aktualizacja: 06.02.2017 14:34 Publikacja: 28.10.2016 06:00

Patronat medialny nad wydarzeniem objął „Parkiet". – Statystyki są niepokojące. Pokazują, że w ostatnim roku więcej spółek wyszło z giełdy, niż na nią weszło, oraz że spółki więcej oddają rynkowi w postaci dywidend, niż generują zysku – konstatował Mirosław Kachniewski, prezes SEG.

Równie alarmujące wnioski płynęły z sondy, która towarzyszyła debacie. Otóż 22 proc. głosujących opowiedziało się za wycofaniem spółki z parkietu. Wśród bolączek rodzimego rynku kapitałowego przedstawiciele spółek giełdowych wymieniali najczęściej bezsensowne wymogi regulacyjne, wysokie opłaty od emitentów oraz skomplikowany system podatkowy. Wobec powyższego za zasadne uznano pytanie, czy kolejne ćwierćwiecze nie będzie czasem regresu giełdy, aż do jej zniknięcia. – W „Strategii na rzecz odpowiedzialnego rozwoju" rynek kapitałowy wskazany jest jako filar gospodarki. Giełdę mogą pobudzić krajowe oszczędności. Od 2018 r. będzie funkcjonować nowy III filar i będzie zasilać rynek kapitałowy – zapewniał Witold Słowik, podsekretarz stanu reprezentujący Ministerstwo Rozwoju. – Opłaty na giełdzie są jednymi z największych w Europie, co odpycha emitentów. Możemy w efekcie przegrywać z innymi parkietami. GPW powinna być przede wszystkim infrastrukturą dla rynku, a dopiero potem przedsiębiorstwem, którego głównym celem jest maksymalizowanie zysku – wskazywał.

Tylko 119 zł za pół roku czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Firmy
Kinowe multipleksy wypowiadają umowy OZZ-om
Firmy
Benefit Systems przyspiesza z ekspansją
Firmy
Rafako do odratowania? W Katowicach ruszyły rozmowy
Firmy
Benefit Systems szykuje przejęcie w Turcji za 1,6 mld zł
Firmy
Akcje Tesli warte tyle, co przed wyborami w USA
Firmy
Klepsydra chce do końca roku przejąć co najmniej dwie spółki