W trakcie poniedziałkowej sesji za walory Robyga płacono na giełdzie około 2,92 zł.
Analitycy DM mBanku przypomnieli, że w I połowie 2016 roku deweloper zainwestował w nowe grunty kwotę niemal 200 mln zł, a od początku 2015 roku - około 370 mln zł, pozyskując działki o potencjale ok. 9500 lokali i płacąc za nie średnio 960 zł/PUM w Warszawie oraz 590 zł/PUM w Gdańsku. - Spółka dysponuje najliczniejszym bankiem ziemi spośród spółek notowanych na GPW, teoretycznie pozwalającym w 100 proc. wykonać nasze prognozy wyników na lata 2016 - 2019 i pozwalającym zwiększyć wolumeny sprzedaży mieszkań w przyszłym roku do prognozowanych 2900 lokali z około 2750 w roku bieżącym – podkreślili analitycy brokera.
- Przy obecnych cenach mieszkań marże na pozyskanych nowych gruntach powinny oscylować wokół 30 proc. vs. około 25-proc. średnioważonej rentowności na projektach rozliczanych w wynikach 2016 roku, co powinno przełożyć się na wzrost wyników dewelopera w najbliższych trzech latach – oceniają.
Prognoza analityków DM mBanku zakłada, że oczyszczony zysk netto Robyga wyniesie 94,4 mln zł w tym roku i nieznacznie spadnie do 90,9 mln zł w 2017 roku, przy przychodach ze sprzedaży na poziomie odpowiednio 535,2 mln zł i 463,5 mln zł.