Z ostatnich danych wynika, że w I kwartale zdecydowanie najlepsze wyniki przyniósł segment usług budowlanych, który zapewnił firmie niespełna trzy czwarte wpływów. To przede wszystkim zasługa realizacji sztandarowego kontraktu światłowodowego zleconego przez PKP PLK. W okresie od stycznia do marca przychody z jego realizacji wyniosły 17,2 mln zł na 38,9 mln zł ogółem. Cała umowa opiewa na 886,3 mln zł brutto. Zawarto ją w marcu 2018 r. i ma być zrealizowana w nieco ponad pięć lat.
Dzięki zdobytemu doświadczeniu Pozbud chce stopniowo zwiększać swój udział w całym rynku budowy światłowodów. Ma pomóc w tym przejęta niedawno firma budowlana Agnes. Ponadto giełdowa spółka zawiązała firmę zależną Pozbud Hydrotechnika, której działalność będzie skoncentrowana na budownictwie hydrotechnicznym. Docelowo do tego podmiotu planowane jest pozyskanie partnera branżowego.
Początek roku to także wpływy z realizacji pierwszego projektu deweloperskiego, których rok temu nie było. Zdecydowanie słabiej idzie sprzedaż okien i drzwi – przychody z tej działalności, która historycznie dawała grupie najlepsze rezultaty, okazały się aż o 41,5 proc. mniejsze niż rok wcześniej.
Zmalały wpływy ze sprzedaży zarówno na rynku krajowym, jak i z eksportu. Według zarządu zdecydowało o tym spowolnienie produkcji, a następnie czasowe zamknięcie zakładu w związku z pandemią koronawirusa. Obecnie działalność produkcyjna została wznowiona. Zarząd uznaje, że jej poziom jest zadowalający. Dodatkowo wcześniejsza skala spadków w segmencie okien i drzwi była tak duża, że umożliwiała firmie ubieganie się o subwencje z ramach tzw. tarczy antykryzysowej. Przyznana kwota dofinansowania wyniosła 3,5 mln zł. Należnie od tego zarząd Pozbudu wiąże duże nadzieje z rozwojem sprzedaży okien i drzwi, zwłaszcza na rynkach zagranicznych. Dotychczas kluczowym kierunkiem eksportu były USA. Obecnie firma dostarcza za Atlantyk wyłącznie drzwi, ale w planach jest też sprzedaż okien. Chce też zwiększyć sprzedaż do Niemiec i Beneluksu. TRF