Od kilku tygodni inwestorzy handlują akcjami Pozbudu po cenach znacznie przekraczających 2 zł. To najwyższe notowania od ponad roku. Papiery drożeją od wiosny ub.r., gdy kurs osiągnął lokalny dołek na poziomie niespełna 0,7 zł.
Rosnące zainteresowane walorami Pozbudu to konsekwencja istotnie poprawionej rentowności grupy oraz zmian właścicielskich i będącej ich następstwem nowej strategii działania. Grupa od kilku kwartałów najwięcej zarabia na realizacji dużego kontraktu dotyczącego budowy sieci światłowodowych dla PKP PLK. Cała umowa opiewa na 886,3 mln zł brutto. Zawarto ją w marcu 2018 r. i ma być zrealizowana w nieco ponad pięć lat.
Pozytywny wpływ na wyniki miała też decyzja o wycofaniu się firmy ze świadczenia niskomarżowych usług polegających na obróbce półfabrykatów i koncentracji na produkcji wyrobów pełnowartościowych, gwarantujących uzyskiwanie stosunkowo dobrej marży.
Niedawno zarząd przedstawił strategię grupy na lata 2021–2023, która zakłada m.in. rozwój produkcji stolarki otworowej pod marką „slonawy". Celem na ten rok jest przekonfigurowanie oferty profili okiennych, wzmocnienie udziału spółki w asortymencie drzwi zewnętrznych oraz wznowienie produkcji drzwi wewnętrznych. Dzięki temu sprzedaż okien i drzwi ma sukcesywnie rosnąć, tak aby przychody z tego tytułu przekroczyły za pięć lat 100 mln zł rocznie. Dla porównania w 2019 r. wyniosły 58,3 mln zł, a po trzech kwartałach 2020 r. niewiele ponad 21 mln zł.