Pieniądza w polskiej gospodarce przybywa coraz szybciej

Podaż pieniądza wzrosła w grudniu o 8,5 proc. rok do roku, najbardziej od dwóch lat. To efekt ożywienia na rynku kredytowym, ale też rosnącego zadłużenia rządu.

Publikacja: 24.01.2024 15:46

Pieniądza w polskiej gospodarce przybywa coraz szybciej

Foto: AdobeStock

Jak podał w środę Narodowy Bank Polski, podaż pieniądza mierzona agregatem M3, który obejmuje przede wszystkim gotówkę w obiegu, depozyty bieżące oraz lokaty terminowe o zapadalności do dwóch lat, zwiększyła się w grudniu o 8,5 proc. rok do roku po zwyżce o 7,5 proc. w listopadzie. To wynik wyraźnie powyżej mediany szacunków ekonomistów ankietowanych przez nas, która wskazywała na wzrost M3 o 7,9 proc. rok do roku. Z drugiej strony, listopadowy wynik był niższy od oczekiwań.

W ujęciu transakcyjnym, czyli m.in. po oczyszczeniu danych z wpływu wahań kursów walut, podaż pieniądza M3 zwiększyła się o 9,5 proc. rok do roku po zwyżce o 8,6 proc. miesiąc wcześniej.

Ożywienie w kredytach

Przyspieszenie wzrostu podaży pieniądza to m.in. efekt ożywienia na rynku kredytowym. Zobowiązania gospodarstw domowych i przedsiębiorstw wobec banków utrzymały się w grudniu na tym samym poziomie co sprzed rokiem, podczas gdy wcześniej przez osiem miesięcy z rzędu malały w ujęciu rok do roku. W ujęciu transakcyjnym zobowiązania te wzrosły o 2,2 proc. rok do roku, najbardziej od listopada 2022 r., po zwyżce o 0,7 proc. w listopadzie.

To sugeruje, że hamulcem dla akcji kredytowej pozostaje nadpłacanie przez gospodarstwa domowe kredytów frankowych. Potwierdzają to opublikowane również w środę przez NBP dane dotyczące należności i zobowiązań banków. W grudniu należności z tytułu kredytów złotowych dla gospodarstw domowych zwiększyły się o 1,7 proc. rok do roku, najbardziej od lipca 2022 r.

Oczekiwane odbicie popytu

Ważnym czynnikiem kreacji pieniądza, poza akcją kredytową, jest polityka fiskalna. Zadłużenie sektora finansów publicznych wobec instytucji monetarnych zwiększyło się w grudniu o 21,2 proc. rok do roku, najbardziej od lutego 2021 r., po zwyżce o 20,7 proc. miesiąc wcześniej.

W danych o podaży pieniądza uwagę zwraca też wzrost zapotrzebowania na tzw. „szybki pieniądz” (agregat M1), czyli gotówkę i depozyty na żądanie. W grudniu wartość M1 wzrosła o 6,3 proc. rok do roku, najbardziej od marca 2022 r., po zwyżce o 3,8 proc. w listopadzie. To oznacza, że po raz pierwszy od stycznia 2022 r. wzrosła również realna wartość „szybkiego pieniądza” – inflacja wyhamowała bowiem do 6,2 proc. rok do roku. Wpisuje się to w oczekiwania ekonomistów, że 2024 r. będzie okresem odbicia popytu konsumpcyjnego. Na przełomie 2022 i 2023 r. realna podaż pieniądza M1 malała w tempie dochodzącym do 25 proc. rok do roku. To przekładało się na spadek wydatków konsumpcyjnych gospodarstw domowych.

Wzrostowi podaży „szybkiego pieniądza” sprzyja spadek zainteresowania klientów banków depozytami terminowymi o zapadalności do dwóch lat, co można wiązać z obniżkami ich oprocentowania. Wartość takich lokat była w grudniu o 26,3 mld zł mniejsza niż w listopadzie. W ujęciu rok do roku wzrosła o 16,4 proc. rok do roku, najmniej od marca 2022 r.

Finanse
Obroty na rynku głównym GPW wzrosły o 85,2% r/r do 33,3 mld zł w kwietniu
Finanse
Trudny spadek po GNB
Finanse
Roszady w rejestrze shortów
Finanse
ZBP: Kredyt „Mieszkanie na start” wcale nie taki atrakcyjny
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO
Finanse
Sławomir Panasiuk zamienia KDPW na GPW
Finanse
WIG20 obchodzi 30 urodziny. W ostatnich latach przeżywał prawdziwą huśtawkę nastrojów